Woda cały czas stoi w podgrzewaczu, gdy syn jest głodny, wyjmuję butelkę, wsypuję mm, mieszam i gotowe ;)

Jak gdzieś wychodzę lub jadę, to mam taki specjalny pojemniczek, z 4 przegródkami, do każdej można wsypać ilość miarek, jaką potrzebujesz.

Pierwszy raz zagęściłam mleko kleikiem kukurydzianym jakieś 2 tyg przed skończeniem 4 m-ca. Na noc, ładniej śpi. Na początku pół miarki i tak stopniowo do 2,5.

Rozszerzanie diety po 4 m-cu (u mnie 10 dni przed) marchew, potem jabłko.

Woda, żywiec zdrój, na początku, teraz źródlana made in Biedronka za 0,69 zł ;) Może być też przegotowana kranówa.


A pojemnik mam z babyono. Koszt ok. 10 zł.
Tu link do aventa, bo ładniej widać :)
http://allegro.pl/pojemnik-na-mleko-w-proszku-avent-260-ml-i3103351263.html

u mnie jest tak:

- woda zawsze stoi w podgrzewaczu, w każdej chwili wystarczy tylko wsypać mleczko i gotowe :)
- jak idę gdzieś na dłużej w termoopakowanie biorę wodę a w pojemniczek odpowiednią ilość mleka
- zagęszczać zaczęłam jak mały miał 3 miesiące 3 tygodnie(kleikiem ryżowym)
- jak skończył 4 miesiące podałam pierwszą marchewkę, potem jabłuszko, teraz mamy etap marchewki z ziemniaczkiem, dynia czeka w zapasie :)
- wodę ma mm kupuję w promocji (taką specjalną dla niemowląt) bo wychodzi taniej niż zwykła źródlana. Jak akurat nie ma promocji to zwykłą przegotowaną kranówę (u mnie zawsze jest przefiltrowana)

woda stoi w termosie a zimna w dzbanku
mm mam w pojemniczku z tommee tippee (mieści się około 7-8 miarek) - czyli na jeden raz
- dałam pod koniec 4mc zycia
- dałam marchewkę, ale zatwardziła kupki, i dawałam jabłko, później jablko z marcheweczką ( po 4mc ze sloiczka)
- z kranu

ja mam wodę źródlaną przegotowaną w dzbanku z nakrywką, aby nic czasami tam nie wpadło. jak mały się zaczyna budzić wkładam butelkę z odmierzoną wodą do mikrofalówki 120ml np.40s. ( ale każda mikrofala inaczej)zawsze trzeba sprawdzić czy rozrobione mleczko ma odpowiednią temperaturę bo czasami mikrofala potrafi zwariować i np. w 40s zagrzać do 60 stopni (mam też termometr na podczerwień więc mogę to sprawdzać ). Jesli kuba nie chce jeść trzymam mleko max 2h w temperaturze pokojowej. Dodawałam kleik ryżowy od 2mc przez 3 tygodnie 1 miarka do każdego mleczka, nie było żadnej różnicy, więc odstawiłam. Teraz kuba ma 3,5 mc zjada na noc około 220ml i przesypia noce, podałam mu 1 łyżeczkę jabłuszka wczoraj i dziś.

- ja mam wode przegotowaną w termosie i obok przestudzoną.
- nie biore mm na spacer :) ew sok albo herbatkę
- zagęszczam jej dopiero od niedawna jedno mleko dziennie
- diete rozszerzałam zanim skończyła 4 msc najpierw jabłuszko, jabłko z marchewką, marchewka itd.
- a woda jak narazie jeszcze butelkowa