Moja spi w gondoli od wózka 

Moja tez spala w wozku jak bylismy w Pl miala wtedy 3 miesiace. Jutro w sumie to dzisiaj :) lrcr z nia sama do Pl i bedzie ze mna spac w lozku przez 3tygodnie i boje sie ze jak wrocimy to nie bedzie chciala spac w lozeczku :/

Nie byliśmy jeszcze w gościach gdzie zostawalismy na noc :P

Ale pewnie  z nami by spał :P

Tylko raz bylismy u dziadków na noc - Filip spał w oddzielnym duzym łózku

Jak zdarzyło nam się spać poza domem,to spaliśmy u teściów.Mała spała w drewnianym łóżeczku po Jej troche starszym braciszku ciotecznym z nami  w pokoju.

Jak byliśmy u teściów Gucio spał w gondoli i co ciekawe wtedy przespał całą noc ;) miał wtedy 3 miesiące, na święta wielkanocne będzie pewnie spał z nami.

spał w wózku

Byliśmy w gościach z osmiomiesięczniakiem. Zasnął w łóżeczku turystycznym, po czym zaczął się budzić i trafił do nas. Reszta nocy była już nie przespana, co chwila popłakiwał Byliśmy wykończeni.

Jak gdzieś wyjeżdzamy to bierzemy ze sobą łóżeczko turystyczne, dziadkowie natomiast zaopatrzyli się w drewniane na przyjazdy wznuczki. Nie wyobrazam sobie spać z dzieckiem w łóżku, nie przyzwyczajam jej do tego i nawet na 1 minutę nie kłądę jej do swojego łóżka. Moim zdaniem dziecko powinno mieć swoej miejsce do spania , bo później ciężo jest je odzwyczaić od "dobrego';)