Witam,mam podobne duszności,zazwyczaj u mnie występują rano lub wieczorem,jest to zupełnie normalne,przesuwające się narządy i dzidziuś zaczynają uciskać na przeponę i stąd te duszności,pozdrawiam:)

25-28 stopni w pokoju do spania jest jak dla mne stanowczo za goraco. Cialo nie odpoczywa wtedy tylko sie dusi, wstajesz pewnie opuchnieta i zgrzana. radziala bym zmniejszyc temperature w pokoju do optymalnych 22stopni. w mojej sypialni nie wlaczamm ogrzewania chyba ze juz jest na prawde zimno to tylko podkrecam grzejnik tak aby nie marznac. Ja bedac w pomieszczeniach gdzie jest za goraco tez sie dusze i mam wrazenie ze bede zaraz mdlala wiec unikam takich miejsc.

miałam to samo tylko że ja ciążę przechodziłam przez upały w ciągu lata więc nie było co się dziwić a u Ciebie hm. nie mam pojęcia

tak to normalne w ciazy brzuszek opadnie to bedzie lzej...tylko ta temperatura to masakra...jak w afryce...ja przy małym dziecku mam ustawiona temperature na 22 stopnie...Twoja temperatura w mieszkaniu jeast niezdrowa...

Przy takiej temperaturze to nic dziwnego. Do tego dochodzi coraz większy brzuszek itd.

Ja nawet w dzień nie mam takiej. Trzymam na ok 22st. i jest w sam raz, w nocy mamy ok. 21-21,5st.

Masz w mieszkaniu warunki jak w środku lata przy bardzo ciepłych nocach. Spróbuj zmniejszyć temp. Staraj się spać na boku - łatwiej się oddycha ;)

Od paru tygodni mam tak samo. Ciężko mi się śpi, najchętniej otworzyłabym wszystkie okna:) ale mąż zamarza, więc idziemy na kompromis. Przed ciążą mogłabym spać bez problemu przy 30 stopniach bez otwartego okna, a teraz czuję, że non stop brakuje mi powietrza.