« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
untouched
untouched

2013-12-11 13:24

|

Rozwój dziecka

Nocnik... Jak zacząć? (Siku siku siku)

Mamy już zwykły nocnik, ale mały z niego ucieka, śmieje się, traktuje jak zabawkę... Ok. Kupiłam nakładkę na sedes - mały się boi, patrzy w dół przerażony. Ok mówię, za wysoko. Kupiłam kurwa mały plastikowy kibelek. Ten kibelek ma klapę normalnie i wygląda jak zwykły sedes. Jak jest zamknięty, to Bartek siada na nim w ciuszkach i nawet kupę tam cisnął wczoraj ale jak tylko go otworzę i zaczynam małego rozbierać, to prostuje nogi zaczyna płakać i ni cholerę nie chce na nim usiąść. Jak ja mam go nauczyć? W lutym będzie miał dwa lata a ja na pieluchach zbankrutuję :( Zresztą chcę żeby jak najszybciej poszedł do przedszkola a to jest podstawa żeby umiał robić na nocnik. Pomooocy :(

A takie właśnie cudo ma moje dziecko aktualnie:

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
verrerie

Troche za bardzo kombińujesz. To czego potrzebujesz to najzwyklejszy nocnik na swiecie, bez zadnych klap. Zwykly nocnik. Ja robie tak, ze sciagam Poli pieluche i biega po domu bez. Pytam sie co jakis czas czy chce siku i przypominam o nocniku. Czasem zrobi do nocnika a czasem sie zesika (na szczescie wszystko zawsze wksiaka w skarpetki, jakos jej po nogach leci, nie wiem). Malymi kroczkami nam to idzie ale kupa w nocniku jest zawsze mega wydarzeniem i nagradzamy ja oklaskami ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
martadelfinek23

też myślę, że troszkę przesadzasz z tym kupowaniem, tu chodzi o to żeby się mały przyzwyczaił (najlepiej do jednej rzeczy np. nocnika)i że w nim się robi, kupkę i siku. Ja bym na twoim miejscu dużo mówiła, opowiadała o tym, najlepiej w formie bajki dzieci to lubią... przypominała, że mamy w domu takie cudo, pytała o potrzebę, tak jak koleżanka wyżej, musisz uzbroić się w cierpliwość i dużo tłumaczyć dziecku, on się dopiero tego uczy, a sam tego nie zrobi, noo i ma prawie 2 latka więc już dużo rozumie więc na pewno dacie rade, powodzenia! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
majowapolanka

Moja w listopadzie skończyła 1,5 roku i jestem dumna, że 2 razy już zawołała. A wcale jej za bardzo nie uczyłam, bo tyle tylko, że idzie ze mną jak ja muszę. Nauka taka poważna to na wiosnę. A tutaj ciekawie piszą: http://nuclearts.pl/dziecko/nauka-uzywania-nocnika-jak-nauczyc-dziecko-sikac-do-nocnika/