z tego co wiem to no-spa jest wręcz nie wskazana w trakcie porodu ponieważ mogła by wyciszyć skurcze, a przecież nie chodzi o to żeby skurczy nie było bo każdy z nich przybliża Cie do dzidziusia

Dianita ma racje nie wolno nospy, bo to lek rozkurczowy

nie wolno a poza tym na ból porodowy na pewno by nie pomogła...
podczas porodu podają lek przeciwbólowy, bodajże "Dolcontral", ale mi tam wcale nie pomógł... gówno i tyle..

http://www.przychodnia.pl/el/leki.php3?lek=734

a ja was zaskocze bo ja dostałam nospe w zastrzyku podczas porodu:) dostałam oksytocyne i jak dostałam bóli i połozna widziała ze sa regularne i wszysto zaczeło sie rozkrecac wtedy dała nospe na złagodzenie bóli.pomogło przez chwile.Sama nic nie bierz jak połozna zdecyduje to moze ci dac.wiem ze za wczesnie nie mozna dac bo mozna zatrzymac akcje porodowa tak mi połozna powiedziała:)

Ja też w trakcie porodu dostałam zastrzyk z nospy, sama nic nie bierz położne wiedzą co robią. Mi osobiście to nic nie pomogło w bólach ale położna twierdziła, że to ma rozluźnić szyjkę i coś tam jeszcze a nie mi pomagać na ból.

Dokładniae , nospa to lek rozkurczowy a nie przeciwbólowy:)

u mnie nospa zrobiła to że przed jej podaniem bolało cały czas a jak ją dostałam to miałam czas przerwy między bólami

No-spa nie łagodzi silnych skurczy w trakcie akcji porodowej, podaje sie ja w trakcie porodu w celu rozluznienia szyjki macicy. Nie ma ona wplywu na bol niestety...