Nie wiem co się stało z moim dzieckiem....;/ Jeszcze 2-3 tygodnie temu jak zrobiła kupkę czy siusiu sama szła po pampersa, kładła się na kanapę i wołała "mama pupa, mama sisi"...teraz jak zapełni pieluszkę muszę ja zmuszać do zmieniania pieluchy, mowię do niej "chodzi trzeba zmienic pieluszkę" a ona "NIE!" i ucieka! Już się nabawiła ostatnio od tego odparzenia:( Nie wiem dlaczego nastąpiła w niej taka zmiana.... Nie chce dawać się przewijać, buntuje się i ucieka... jak ja złapię i probuję przewijać to płacz i ryk od razu...ani groźbą ani prośba:( Muszę ja na siłę kłaść i trzymać żeby zmienić pieluchę....
Co się jej stało:(