Moze to ten jakis skok rozwojowy???? bo nie wiem co sie tak poprzestawiał ;/

A jesteś pewna, że nic Go nie boli? Moja Mała też się tak zachowywała..bolał Ją brzuszek, bo nie mogła zrobić kupki. Kiedy zrobiła - przeszło i ładnie zasnęła.
Może to być też skok rozwojowy, albo potrzeba bliskości.

Twój synek jest jeszcze brdzo malutki i to naturalna potrzeba bliskości, która niedługo powinna się zmniejszyc (około 3 miesiąca). A to, ze nie chce spac, to tez normalne, bo kazde dziecko jest inne. Jedne dzieci w tym wieku spia niemal caly dzien, a inne (tak jak moja córka od 0-3 miesiaca zycia) za dnia przesypiają moze 3godziny, bo tyle snu im starcza. Chce byc na rekach, bo tam jest mu najlepiej, najcieplej, najprzytulniej i moze podziwiac swiat, a nie lezec w 1 miejscu. Moja też była na rękach ciągle w sumie do 3 miesiąca, bo sama płakała. Eh.. takie dzieci, trzeba to przeczekac. A co do spania w nocy, to nic nie poradze, bo moja teraz tez tak ma.. Twoj sie pewnie budzi, bo zaś mu tej bliskosci brak. Może owin go mocniej albo daj do spania jakies swoje ubranie (przesiakniete Twoim zapachem) ;)

mam dokładnie to samo, od jakich 2 tygodni mały śpi tylko na rękach i musze go nosić albo zabawiać..jedyny u mnie plus taki, że o 19 kąpiel, flacha i koło 20 śpi..budzi się koło 2 na butlę i potem śpi tak do 5-6..ale w ciągu dnia nie moge nic zrobić, czasem sama nie wiem o co chodzi, bo nawet na rękach jest niespokojny..może brzuszek dolega, bo ja to u swojego podejrzewam właśnie, innego wyjaśnienia nie znajduję..mam nadzieję, że to minie..trzymaj się, bo wiem co czujesz :)

Jestem pewna ze nic go nie boli bo pierdziocha i kupki sa co 2 karmienie fajne i zbite ...tylko dziwi mnie to ze przez 3 tyg bylo super juz mial fajnie swoj rytm dnia spal super bo potrafil nawet 5 godzin w nocy przespac i w dzien po 2 godzinki gdzie moglam cos zrobic i poswiecic troche czasu strszemu dziecku (4 latka) a teraz od dwoch dni jazda na rączkach tylko i z jedzeniem mu sie pozmieniało bo ciumka czasem po 30 i spi przy butli ehhh tylko szkoda mi starszego synka bo chodzi i placze ze nie mam dla niego czasu nawet jedzenie musze mu wczesniej robic gdyby zglodniał bo nie wiem czy mlodszy mi da taka szanse jak nie spi ...a co do bliskosci to oczywiscie ze wiem ze potrzebuje bo to malenstwo jeszcze ale przez 3 tyg az tak bardzo nie potrzebowl i to mnie dziwi m...musze to jakos przezyc i sie pocieszac ze mu to z wiekiem minie :D:D