« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek
kolorek

2011-03-01 13:05

|

Poronienie

O tym się nie mówi...

Byłam w totalnym szoku, kiedy dowiedziałam się...że gdy kobieta poroni (dziecko miniumum 2 cm) trzeba je zarejstrować w USC...
Dlaczego o takich sprawach tak mało się mówi, ngdy nie słyszałam czegoś takiego, dopiero gdy koleżanka w 8tc poroniła... :(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

Sytuacja prawna rodziców po poronieniu – najbardziej przydatne informacje
Mimo tego, że od kilku lat 'bijemy na alarm', jeśli idzie o sytuację prawną, to nadal wielu rodziców, lekarzy, pracowników urzędów stanu cywilnego nie mają odpowiedniej wiedzy dotyczącej faktycznego stanu prawnego. Poprzez ten tekst chcemy pomóc tym wszystkim, który borykają się ze szpitalną biurokracją. Chcemy też uporządkować to wszystko, co przez kilka lat udało nam się zdobyć.
Do czego masz prawo?

1. Masz prawo do rejestracji dziecka w Urzędzie Stanu Cywilnego. Szpital wystawia w takiej sytuacji tzw. pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka. Przysługuje ono każdemu dziecku (medycznie płodowi, zarodkowi), bez względu na czas zakończenia ciąży. W USC otrzymasz wtedy skrócony akt urodzenia dziecka z adnotacją, że urodziło się martwo. Aktu zgonu nie sporządza się. Akt urodzenia z odpowiednią adnotacją jest jednocześnie 'aktem zgonu'.
2. Prawo do rejestracji dotyczy także tych dzieci, które zostały poronione/urodzone w domu.
3. Prawo do rejestracji dziecka w USC dotyczy także dzieci, które zostały poronione/urodzone poza granicami Polski, nawet jeśli państwo, w którym doszło do poronienia/porodu prawo to ogranicza np. ze względu na długość trwania ciąży.
4. Masz prawo do urlopu macierzyńskiego (lub zasiłku macierzyńskiego, jeśli przebywasz na urlopie wychowawczym). W przypadku narodzin martwego dziecka kobiecie przysługuje 8 tygodni urlopu. W pracy należy przedstawić skrócony odpis aktu urodzenia dziecka. Nie ma potrzeby składania zaświadczenia lekarskiego o odbytym porodzie (urodzeniu).
5. Masz prawo do pochowania dziecka (jego ciała czy szczątków), bez względu na czas zakończenia ciąży. Szpital wydaje wtedy Kartę Zgonu. Dokument ten potrzebny jest na cmentarzu, aby pochować dziecko.
6. Masz prawo do uzyskania zasiłku pogrzebowego – bez względu na czas zakończenia ciąży. W ZUS-ie należy przedstawić dokumenty potwierdzające prawo do świadczeń oraz akt zgonu. W sytuacji, gdy akt zgonu nie został sporządzony (dziecko urodziło się martwo) przedstawia się akt urodzenia z adnotacją o martwych narodzinach.
7. W szpitalu masz prawo do uzyskania informacji.
8. Masz prawo, jak każdy pacjent, do uzyskania dokumentacji medycznej.

nic nie trzeba...to jest tylko i wyłącznie decyzja rodziców...nikt nie zmusza do takowych działań.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

ale z tego co wyczytałam to MASZ prawo a nie że musisz...
http://www.poronienie.pl/prawo_w_pigulce.html

tak czy siak,jakies to dziwne wszystko :/

nie ma takiego obowiązku,aczkolwiek ciężko zdobywa się potrzebne dokumenty,nie każdy szpital wydaje je rodzicom...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

źle musiałam zrozumieć że TRZEBA... Po prostu mamy takie prawo i ja się z nim zgadzam...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rika

No przecież to wydatek dla państwa... dlatego o tym się nie mówi... masakra. niestety taki kraj

Szczerze mówiąc pierwsze słyszę... no ale moje dziecko miało tylko 7 mm. Ale faktycznie o tym że mogę je pochować wiedziałam, nawet nie wiem skąd. A w szpitalu nawet nie poinformowali mnie o takiej możliwości-za dużo roboty papierkowej i zachodu-tak myślę.
Nie zdecydowaliśmy się wtedy, ale to chyba przez cały ten szok i brak sił do jakichkolwiek działań...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

szkoda, ze się o tym nie mówi... myślę, że ważne jest, by poronienie traktować tak, jak należy. jak śmierć własnego dziecka. dziecka, które ma imię. datę urodzenia i datę śmierci... i miejsce spoczynku.