dla pocieszenia nawet jezeli teraz urodzisz to juz prawie 100% szans, ze maluch przezyje ;-D kobiety rodziły w 23 tygodniu i maluchy sa zdrowe i sie rozwijają prawidłowo ;) ale nie martw sie, niedługo 30 tydzien i szybko zleci reszta ;)

Wiem co czujesz. Nie dziwię się, że się boisz bo urodzenie wcześniaka jest bardzo ryzykowne (wbrew temu co napisała poprzedniczka, że dziecko urodzone w 23 tygondiu może być całe i zdrowe. Sorry ale to bzdura, jeśli jakieś dziecko było zdrowe to absolutny wyjątek od reguły.). Powszechnie wiadomo, że im dłużej w brzuszku mamy tym lepiej dla dziecka. Ja miałam również ciążę zagrożoną i aby nie zwariować skupiałam się nad każdym następnym dniem, który odhaczałam w myślach jako dzień sukcesu. Jak przebrnęłam już przez pierwsze 30 tygodni to troszkę odetchnęłam. Każdy następny tydzień nastrajał mnie coraz pozytywniej a po 35 tygodniu znowu zaczęłam się uśmiechać..
Tobie zostało już na prawdę bardzo niewiele do końca ciąży. Najważniejsze, abyś się nie stresowała, nie przemęczała... Staraj się relaksować jak najwięcej, słuchać pozytywnej muzyki i myśleć pozytywnie. Wszystko się ułoży. Trzymam kciuki.