nie martw sie..nie wszystkie dzieci to rajcuje..moja corka miala 4 m jak sie raz obrucila z brzuszka na plecy i tyle...a syn odwraca sie notorycznie na plecyki gdy tylko jest na brzuszku bo poprostu nie lubi tej pozycji hihi

Zauwazylam ze nie lubi lezec na brzuszku ale kiedy ja tak poloze i chwile sie pobawi to woli marudzic a pozniej plakac zeby ja ktos polozyl na plecki a najlepiej zeby ja posadzic niz zeby sie sama obrocila

oj nie wiem, moj syn uwielboia byc na brzuchu. Klade go na plecy i na chwile sie tylko odwroce a on juz na brzuchu i juz zaciesza :) wczoraj na przyklad przewracajac sie z plecow na brzuch i z brzucha na plecy wturlal mi sie pod lozeczko :) ale moje dziecko jest jak ja pelno go wszedzie :)18 grudnia skonczyl 5 miesiecy. Mojej kolezanki syn 27 konczy 5 miesiecy a nawet nie dowraca sie na boki i jakos sie tym nie przejmuje( jak dla mnie dziwne, ze ja to nie martwi). Spytaj lekarza moze o to

Mamy umowione spotkanie na 2 stycznia z lekarzem to zapytam

tak samo sie zastanawiam co z moja bo ma juz 5m-cy a dopiero zaczela sie przekrecac do polowy,mysle ze to przez to ze nigdy nie lubiala lezec na brzuszku,inne mlodsze fikaja a ta by tylko nogami i rekoma walila w zabawki i siedziec by chciala

Myślę że to decydowanie zależy od dziecka. Są dzieci żywsze jak i leniwe. Jak w brzuchu. Moja już jako noworodek pokazywała różki a teraz w leżaczku lub foteliku obraca się na brzuch a po podłodze turla się od jednego końca do drugiego. Na pewno będzie z niej niezły agent.

Mój też jest leniem...przewraca się- umie bo widziałam, a jakoś woli marudzić żeby mu pomóc..z siadaniem i wstawaniem jest to samo! Widziałam na własne oczy jak sam siada, wstaje, a teraz jakoś..nie chce? Potrafi marudzić aż mu pomogę wstać i muszę z nim chodzić za rączki, bo przy meblach sam nie chce! Byłam u lekarza-rozwija się prawidłowo, tylko wykorzystuje to, że wie, że ja mu zawsze pomogę..lekarz powiedział, że niektóre dzieci tak mają i już, że jest uparty, mądry i leniwy, bo woli na mnie wymuszać niż samemu ruszyć dupkę :) jeżeli Cię to bardzo martwi, zapytaj lekarza, ale myślę, że nie masz powodów do obaw! Mój w sobotę skończy 10 miesięcy.