amasz mały brzuszek ??

Czy ja wiem, no taki średni. :)

Moj w 31 wazył 1600g,tez za mało ale pamietaj ze jest granica błedu.Urodziłam w 39tc przez wywołanie własnie ze wzgledu na małowodzie (dziecko ich juz praktycznie nie miało,dolna granica to chyba AFI5 a ja miałam AFI3),synek miał 3240g,wiec nie taki mały.Ogolnie byłam monitorowana i mimo małej ilosci wod dzidzius czuł sie dobrze,cisnienie i tetno było zawsze ok.Nie martw sie,jestes pod opieka lekarza.Twoj maluch moze byc drobny z natury,moze tez nadgonic:)pozdrawiam.

u mnie tez mało wód, bo afi6, a pozniej afi9. grozi to przedwczesnym porodem badz cesarka. z tych mniej szkodliwych...

dodam, ze moja mała, tez jest mała... lekarze mówią, zeby sie nawadniac, 2-3litry wody dziennie

mój synek w 31+4 "ważył" 1290.. wiec jeszcze mniej :> ale o wodach nic lekarz nie mówił.. natomiast już w 38tc (w ubiegłą środę) ważył 2850 :D wiec nadrobił.. spokojnie! :)

czyli Ci wzrosło,to dobrze:)oprócz nawadniania cos Ci lekarz zalecił?Pytam z ciekawosci,bo zastanawiam sie czy lekarze w moim przypadku mogli uniknac wywoływania,czy zrobili to dla swojej wygody..

moja Emilka teraz czyli 31 tc waży 1430g lekarz mówił, że widocznie idzie na 3 kg do porodu a nie 4. A ilość wód płodowych ocenił jako prawidłową.

wiesz co, no kazali leżec i pić, nic wiecej nie mowili. Z drugiej strony powiedzieli mi, ze jak sie nie pije, to ma sie mało wod, ale jak zaczne pic duuuzo, to tez niekoniecznie muszą wzrosnąc. Także pije pije pije... w piatek mam kolejne usg, to sie dowiem czy znow cos poszło do przodu.