może też być trądzik niemowlęcy, zależy jak to wygląda. moja ma czółko wysypane, i podobno to właśnie trądzik ;/

Moja była cała wysypana potówkami :( plecki, ramiona, brzuszek, buziak... teraz zaczęły się upały więc to możliwe. Przyłóż jej do krostek ogrzany kieliszek do wódki, jeśli zrobią się białe pod kieliszkiem to znaczy ze to potówki :) ja na początku miałam manię i sprawdzałam tak każde nowe krostki jakie jej wyskoczyły :)

moja niunia też miała czerwone krostki na policzkach, położna powiedziała ze to trądzik niemowlęcy i ze to samo zniknie i znikneło nie ma już śladu

Wiktoria miała na policzku kilka krostek. Sama doszłam do tego, że to trądzik niemowlęcy i przemywałam wacikiem nasączonym wodą przegotowaną. Po dwóch dniach zeszło :)

potówki ładnie schodzą, gdy się je przemyje krochmalem. jeśli nie zejdą, to znaczy że to raczej coś innego. sposób riki z kieliszkiem też się sprawdza. potówki raczej występują w miejscach przegrzania, w zgięciach rączek, nózek, szyi. "dojrzała" potówka ma białą końcówkę i zaczerwienienie dokoła.
ja bym obstawiała trądzik niemowlęcy albo wysypkę.