Od 8 m-ca córcia jadła już sama - tylko mięsko rozdrabniałam bardziej. Nie miała jeszcze zabków.

to zmuszać go do większych kawałków? co byś zrobiła na moim miejscu? bo on dopiero od tygodnia przestał mieć awersję do obiadków i już nie wiem co robić... ogólnie to je tylko leżąc na brzuchu inaczej nie chce... nie wiem co robić z nim:P

Po pierwsze dzeicko musi siedzieć. Jesli nie siedzi to nie ma molziwosci. Jesli sama robisz obiadki to stopniowo coraz krocej blenduj. Nie awłabym dziecku jesc, kiedy lezy na brzuszku.

Czy je chrupki kukurydziane? Ja od etgo zaczynałam juz 4-5 m-cu zycia.

siedzi siedzi, dawałam mu tak bo inaczej w ogóle nie chciał jeść na szczęście dziś już zjadł na siedząco, a chrupki je od 5m-ca i jakoś nimi sie nie dławi i to mnie dziwi

Chrupka troche mieknie w ustach - zmienia konsystencję. A probowałas mu dać np banana w plasterkach?

Tak karmie corcię

http://dziecisawazne.pl/wczesne-samodzielne-jedzenia-niemowlat-czyli-blw/

http://www.youtube.com/watch?v=OYD9ROhV4oo

Jak mieli 8 miesięcy. Ząbki i tak w gryzieniu nie bardzo pomogą, bo nawet jak są to tylko te z przodu, trzonowce biorące udział w rozdrabnianiu pokarmu pojawiają się dużo później. Dziecko doskonale radzi sobie dziąsełkami. Nie ma co czekać zbyt długo, warto już teraz maluszka do takich grudek przyczajać. Zacznij od mniejszej ich ilości, stopniowo zostawiaj w potrawach coraz więcej kawałeczków.