ja dawałam od razu kleik kukurydziany, bo mój mały wtedy miał problemy z kupą, a ryżowy zapiera. pierwszy raz dałam na kilka dni przed skończeniem 4 miesiąca.

zaczełam kilka dni temu, czasem przez dzień daje, czasem na noc. Na 120ml mleka mm sypie 3 miarki od mleczka. nie robie całkiem gęstego.
a zaczełam od kleiku kukurydzianego

Konieczne jest zagęszczanie mleka kleikiem? Moja ma 5 miesięcy i jeszcze nic nie dodawałam. Je zupke jarzynową i pije soki.

nie jest konieczne jak ładnie przybiera. aaa i pamiętajcie mamuśki, że kleik jest bardzo kaloryczny, nie można tego sypać dużo, bo upasiecie malucha. :)

Ja synkowi zaczełam dodawać do mleczka ja miał 3,5 msc... :)

Od 4 miesiąca zaczęłam zagęszczać mleko. Kleikiem ryżowym, na zmianę z kukurydzianym. :)

Ja nie zageszczalam wcale -jezeli dziecko prawidłowo przybiera na wadze to nie ma potrzeby zageszczania mleka kleikami, bo kleik jest bardzo kaloryczny i tuczy. Aa -i nie wierzcie w brednie typu -jak zageszcze mleko kleikiem na noc to dziecko dłużej będzie spalo-to tylko mit:-)

Zagęszczam kleikiem kukurydzianym,na noc.Od ok.5 dni.Raz zagęszczam,raz nie.Do 150ml.bardzo ciepłej wody,wsypuję 3-4 miarki kleiku,żeby się porządnie rozprowadził,mocno potrząsam butelką,następnie dosypuję 5 miarek mm.studzę do odpowiedniej temperatury i już.

od 4m, na początku dodawałam 1 miarkę kleiku potem zwiększałam i teraz do 150ml dodaję 4-5 miarek.

Ja zagęszczam od kiedy synek skończył 4 miesiące. 1-2 miarki do mleka na noc. Mały przesypia od 10 do 12 godzin więc to duża przerwa, dlatego dodaję kleik ryżowy. Ostatnio jednak przez dwa dni nie dodawałam, bo zapomniałam kupić i spał tyle samo więc nie wiem czy to jest takie potrzebne ;)