« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perliczka
perliczka

2012-06-19 20:36

|

Niemowlęta

Od kiedy mozna sadzac dziecko?????!!! :o

Dziewczyny sluchajcie tego!
Od kiedy mozna sadzac dziecko ??
Przyjechala moja tesciowa i juz sadza malego..uwazam ze to stanowczo za wczesnie!
Ma dopiero 2 miesiace i 3 tyg
I jeszcze inne problemy.
Jak powiedzic zeby mama nie nosila go na rekach, odkad jest (to znaczy od wczoraj) nosi caly czas malego non stop...
A pozniej mi zostanie ten problem na glowie, a tak ostatnio sie meczylam zeby go tego oduczyc.
I jest teraz przy polozeniu malego jeden wielki krzyk!
No i to ze musze zrobic chrzciny koniecznie przed 3 miesiacem. Jak jej to powiedziec ze nie zgadzam sie nato i ze nie powinna nosic malego tak aby jej nie urazic...
:/

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna695

Ty jestes matka i ty decydujesz co i jak. Po prostu powiedz jej grzecznie ze sobie nie zyczysz noszenia dziecka , a chrzciny masz juz zaplanowane. Dziecka wogole nie mozna sadzac dopoki samo tego nie podejmuje, nie powinno sie nawet je nosic w pozycji pionowej. To jest za wczesnie i baaaardzo niezdrowo na kregoslup malucha-mozna tylko zaszkodzic. Przyjdzie czas na siadanie to sie twoja mam jeszcze obawi.Musisz byc stanowcza.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perliczka

Och wiem ale na pewno sie obrazi i mowi tylko ze "po to przyjechala zeby nosic"..a nie chce jej urazic :|

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
perliczka

Och wiem ale na pewno sie obrazi i mowi tylko ze "po to przyjechala zeby nosic"..a nie chce jej urazic :|

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agix76

Na sadzanie za wcześnie jak dla mnie, ale też każde dziecko jest inne. Generalnie powiedz jej jakie ustaliliście zasady odnośnie wychowania dziecka (właśnie takich jak noszenie na rękach) i zaznacz, że musi się ich trzymać. Twój mąż powinien być przy tej rozmowie i wspierać Ciebie, to teściowa nie będzie miała nic do gadania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tusiaczek6

Moja córka wyraźne chęci do siadania okazywała w wieku 5-6 miesięcy. Mając 6 miesięcy już podwyższałam stopniowo oparcie wózka a jak chciała siadać to podtrzymywałam plecki na którko by nie nadwyrężać plecków. Dwa miesiące to jest baaaaaaaaardzo za wcześnie. nie wolno. Jestes matką dziecka i sama decyujesz jak wychowasz dziecko. Nie wolno robić nic na siłę. Ja nie ucze swojego dziecka niczego. Wszystko robiła w swoim czasie. Np zaczęła chodzić w wieku 14 miesięcy. Dla innych to szok a dla mnie duma, że zrobiła to kiedy sama była gotowa. Nie będzie problemu z jej zdrowiem. nic na siłę pamietaj. A co do noszenia dziecka to nie pozwalaj bo dziecko szybko się przyzwyczaja. Lepiej położyć dziecko na łóżku i przytulic sie do niego niż chodzić i bujać. Wtedy są właśnie takie efekty, że dziecko płacze. Niektóre mamy wzdrygają się na myśl jak nie nosić swojego dziecka. przeciez okazuje sie miłość i ciepło. A potem są nieprzespane noce i tyrka w dzień bez obiadu dla rodziny bo trzeba nosić. Są inne metody okazania miłości niemowlęciu. Bądź stanowcza i miej wlasne zdanie;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
czarna695

jak jej go nie zabierzesz to bedziesz miala przerabane. i kto bedzie go wtedy nosil? wiekszosc babc tak postepuje, ale lepiej dla dzidziusia jak spi w spokoju we wlasnym lozeczku.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
embryo

Moja też nosi i wtedy szturcham mojego z łokcia i wie już o co chodzi. Mówi jej prosto z mostu a ona "o jeju jeju tyle mam co se go ponoszę" więc teraz ja przejęłam inicjatywę i jak go nosi to niby żartem mówię "dobra, dobra kładziemy go bo potem mi na głowę wejdzie" i zaczynam się śmiać. Wtedy go odkłada. Chrzciny chciała robić w Bielsku a ja mieszkałam wtedy jeszcze w Katowicach więc powiedziałam "Wiesz mamo jednak zrobimy chrzciny w Katowicach bo z księdzem już rozmawiałam iwg." Ty możesz powiedzieć że wolicie zrobić chrzciny później jak malutka trochę podrośnie i dodać z żartem że teraz to nawet taki "byki" po kilka latek mają i są chrzczone więc nic się nie stanie. Ni i najważniejsze żeby twój cię popierał w tym co mówisz. A co do sadzania małego to faktycznie wcześnie. Jak będzie go sadzała to powiedz może "Mamuś połóżmy go jednak bo nie chcę mu kręgosłupa zepsuć" Czy coś takiego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dorota1983

To Ty jestes matką i Ty wychowujesz dziecko wiec nie zastanawiaj sie ze urazisz tesciowa tylko zwróc jej uwagę. Moja koleżanka od samego początku powiedziała ze dziecko może brać na rece tylko jej wlasna mama bo pomaga jej w opiece i mąż. Obcym, rodzinie i tesciowej nie pozwala i wszyscy to akceptuja. Na pocztku były jakies dąsy ale tak na dobra sprawe dziecko to nie zabawka ze każdy ma je nosić i męczyć. Ja tez na to nie pozwole.