chodzi ci o L4 w ciąży? od początku możesz mieć

Tak jak piszą dziewczyny, teoretycznie od kiedy dowiesz się, że jesteś w ciąży. W praktyce, lekarze nie chcą wysyłać dziewczyn ot tak sobie na L4, musisz mieć powód. Źle się czujesz, ciąża zagrożona, jakieś bóle, kłucie, opuchniete nogi, podwyzszone ciśnienie, jest tego sporo.
Ja dopóki mogłam, to pracowałam, na L4 poszłam w 8m.c. ale juz nie dawałam rady. Inna sprawa to pracodawca, przez pierwszy miesiąc to on płaci za Twoje L4, dopiero po miesiącu przejmuje ZUS, więc jeśli możesz sobie na to pozwolić, nie będziesz mieć nieprzyjemności po powrocie, to idz. Co prawda takie zwolnienie od pierwszego dnia ciąży jest bezsensu (jeśli nie ma wskazań medycznych) - i tak się jeszcze w domu nasiedzisz i bedziesz tesknić za ludzmi!!

jesli masz ciągłość 90 dni pracy (przed zwolnieniem) przysługuje odrazu (płatne), jeśli nie masz ciągłości pracy-ubezpieczenia przez 90 dni L4 nie będzie wypłacane.

ja jestem od połowy ciąży na zwolnieniu :) a tak to sobie chodziłam do pracy do biura i laboratorium. bo u mnie na produkcji było podwyższone ciśnienie i nie mogłam tam przebywać dodam że produkuje części medyczne :)pozdrawiam

26 maja ujrzałam II kreski na teście- 10 czerwca I wizyta u prywatnego gina i od razu L4.
Pracowałam 6 lat i 2 m-ce.

Z kolei teraz, moja koleżanka z pracy jest w ciąży jakiś już 15-16 tydzień i wciąż zwolnienia nie dostała, mimo nudności, wymiotów, zmęczenia, itp.
Myśli o zmianie lekarza z państwowego na prywatnego...

Od początku ciąży, przy czym początkowo lekarze na bardzo krótko wypisują L4 np na tydz. lub 2 bo ciąża jest bardzo zmienna, tak to tłumaczą ja na 1 miesiąc zwolnienia zaczęłam dostawać od 7 miesiąca ciąży.