szczerze ci powiem, ze profesjonalnie to się nie orientuję kiedy może pić surowe, ale powiem ci tyle (i tu pewnie będzie krytyka innych mam), że mój synek jak miał dokładnie rok i dwa dni pierwszy raz dostał surowe UHT. wlałam mu je do płatków na śniadanie i tylko podgrzałam trochę w mikrofali żeby płatki zmiękły. nie było gotowane a ciepłe. nic mu się od tego nie stało. płatki je prawie codznennie na śniadanie właśnie z mlekeim UHT. tyle, że moje dzieck jak miało 6 miesięcy przestało pić mleko modyfikowane bo mu nie smakowało chyba. w każdym bądz razie przez pół roku był bez mleka bo mm nie chciał, z proszku krowiego nie chciał a przed roczkeim UHT z kartonuu bałam sie mu dać.

Ja mojemu też jakoś niedawno zaczęłam dawać,a ma półtorej roku, czasem mu zagotuję, a czasem tylko trochę podgrzeję z płatkami. Nic mu po nim się nie dzieje

Przecież UHT oznacza gootowane w bardzo wysokiej temperaturze. Więc nie jest ono surowe. Nie musisz go gotować dodatkowo. Bo jest bardziej sterylne niż świeże mleko od krowy które sama ugotujesz.