Ja nie musiałam mieć karty ciążowej,tylko zaświadczenie od lekarza prowadzącego że byłam pod stałą opieką lekarską od 5 miesiąca ciąży...

karta ciąży nie jest potrzebna do becikowego, trzeba mieć zaświadczenie lekarskie o opiece medycznej, ja słyszała że pierwsza wizyta musi być do 10 tygodnia ciąży, no chyba że się coś zmieniło

a przynajmniej tak tu piszą:
http://www.becikowe.com/
http://www.wspolczesna.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100907/KRAJSWIAT/449288035

ja musiałam miec zaswiadczenie od lekarza ze byłam na pierwszej wizycie przed 10 tygodniem ciazy...

Musisz mieć zaświadczenie od lekarza ginekologa, że zgłosiłaś się do niego przed dziesiątym tygodniem ciąży. Mam nadzieje że dostaniesz to becikowe bo może wtedy zainwestujesz w słownik ortograficzny.

Wiesz co, ja zmienialam lekarza. mialam zaswiadczenie od tego drugiego i na zaswiadczeniu nie bylo wpisanej wizyty w pierwszym trymestrze no i jakos nie bylo problemu.

Teraz miała wejść ta ustawa,że becikowe należy sie tylko pod warunkiem,że kobieta była u ginekologa do 10 tyg ciąży,szczęśliwie dla mnie przenieśli to na 2012rok.
Co do książeczki to myślałam że jest potrzebna,ale w opiece dostałam pismo które musi wypełnić ginekolog który prowadził ciąże,i na podstawie tego dokumentu dostajesz becikowe.
Książeczka jest dla Ciebie i dla ginekologa podczas trwania ciąży,to jak karta zdrowia dziecka a nie np. akt urodzenia.

ja mam karte ciazy prowadzona od 6,6 tc bo tak wczesnie sie o nia upomnialam,wydaje mi sie ze do becikowego bardziej bedzie Ci potrzebne wlasnie zaswiadczenie od lekarza bo kartA sama w sobie jest bardziej dla Ciebie. Poza tym w przychodni do ktorej chodzisz maja przeciez cala historie ciazy itd wiec to jest dowod.

Pisze się KTÓREGO i JUŻ !!!