« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
moniia
moniia

2012-03-06 23:55

|

Przebieg ciąży

Od tak o, na temat imion i płci :)

Jenyy wam też ciągle zmieniają się upodobania co do imion?;D Ja już miałam Adriana, Sebastiana, Dawida, Adama, Damiana a ostatnio najbardziej podoba mi się Michał :D A tak w ogóle pomyślałam..a co jak będzie dziewczynka ! Chociaż za każdym razem kiedy robiłam usg (wraz z badaniem 4D) widać było siusiaczka więc to raczej nie możliwe :) A z Wami jak było, urodziło się "to" co miało ?:)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
122sandra221

Ja od początku ciąży planowałam Kacper dać na imię ale w szpitalu stwierdziłam że jednak będzie Szymonek:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ann2902

Ja od samego początku ciąży czułam, że będzie dziewczynka i tak się stało. Mój mąż bardzo się cieszył z córy i teraz Mała jest taką typową "córeczką tatusia" :) A co do imienia też nie mieliśmy żadnych wątpliwości, oboje bardzo chcieliśmy tak samo i już w brzuszku Mała była nazywana Zuzią ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mruczers

ja zaplanowałam ze swoim imiona już przed ciążą ot takie rozmowy:) i padło Michał/Maja i jak narazie była Maja która ewoluowała w Michałka :D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

A ja na etapie na jakim jestem już wiem, że jeśli będzie dziewczynka to będzie Adrianna :) Dla chłopczyka chciałam Jakub albo Szymuś, ale to dwa najczęściej nadawane imiona w 2011 roku więc się wstrzymam :) Nie chce, żeby później w przedszkolu czy w szkole co drugi był Szymek :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
em3
em3

najpierw miał być Igor i Iga. potem jak juz wiedziałam, ze chłopiec, to zmieniło mi się nam na Oliwiera. potem rozstałam się z ojcem dziecka i wybierałam imiona sama. przez chwilę był Filip, a na końcu Mateusz albo Marcin. jak urodziłam dalej nie mogłam się zdecydować, na kogo mi synek bardziej pasuje, na Mateusza czy Marcina. odwiedzili nas moi rodzice w szpitalu i zapytałam mojego taty. tata stwierdził, że Marcin. i tak zostało :) a na drugie ma Rysiek, po moim tacie, bo bardzo był do niego podobny po porodzie.

A u nas nie było problemy. Co prawda nie umiałam się zdecydować na konkretne imię gdyby była dziewczynka, ale jest chłopczyk a dla niego miałam tylko jedno :D i tak zostało. Już do niego mówimy po imieniu

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ellie2007

Ja dla córki wogole nie miałam imienia pewnie dlatego bo urodziła sie w 25 tyg tatus chciał ja nazwać Vicoria Angelika i wogole wymyslal jakieś wstretne imiona Tak więc młoda przez 4 dni była bez imienia aż wkoncu mama nazwała ja Ellie Z synkiem inna historia tatuś od początku był przekonany ze syn będzie Carmelo walczyłam z nim przez całe 29 tyg plus jakieś 3 dni po porodzie Niestety a moze stety stanęło na Carmelo Darnell Bynajmniej jak pójdzie do szkoły to wiem ze będzie jedyny z takim imieniem :)

U mnie ma byc dziewczynka wiec bedzie Julia, a jak chlopczyk to Daniel. Lekarza mowia ze mam 100% dziewczynke w sobie ale roznie to bywa, przeciez;)