zauważysz napewno ! ;)
ja poczułam mokre na łóżku, wstałam a tu chluuuuuuuuuuuuus , napewno nie przegapisz tego :)

He mnie wody odchodziły podczas porodu i miałam ich bardzo dużo.

ze mnie chlusnęło a potem podczas porodu też wypływały i też ich było bardzooo dużo :)

nie martw się na pewno nie przegapisz :) Mnie się sączyły wody - nie wiedziałam czy to śluz, też bylam wystraszona. Za w sumie rada dziewczyn z forum pojechałam do szpitala to było w południe, a po północy poczułam lekkie ukłucie i zaczęłam się zalewać wodami...brzuszka też nie miałam dużego, a wody leciały mocno...

Dzięki dziewczyny za pomoc. Mam jeszcze 3 tygodnie do rozwiązania ale lekarz zapowiedział mi, że może być wcześniej bo mały dość mocno się pcha :)

Byłam dwa razy w ciąży i ani razu nie odeszły mi wody.

Mi sączyły się wody...łudziłam się, że może to nie to, ale, niestety to były wody. Byłam w 33 tc- urodziłam zdrowego chłopca.
Mokra wkładka higieniczna bez "zapachu"- prawdopodobnie wody. Zauważysz :)

ze mnie wypływały przez dwa dni , nie da się pomylić z niczym , i jest tego bardzo dużo .