« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka
katiuszka

2013-12-30 17:47

|

Uwagi i opinie

Odmówiła porodu w prywatnej klinice z pakietem VIP!

Chodzi o K.Cichopek.

http://nocoty.pl/gid,16290388,kat,1013459,title,Cichopek-odmowila-porodu-w-prywatnej-klinice-z-pakietem-VIP,galeria.html

a Wy czy gdybyście miały taki wybór postąpiłybyście tak jak ona?


13.33%
TAK
86.67%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

http://nocoty.pl/gid,16290388,kat,1013459,title,Cichopek-odmowila-porodu-w-prywatnej-klinice-z-pakietem-VIP,galeria.html

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym

Znając Polskie szpitale? W życiu bym nie odmówiła.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lilith

To Ona była w ciąży? o.O

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Anti, tez tak uwazam. Czy warto to robic dla PRu? A może to nie był wybór tylko musiała u rodzictam gdzie jest fachowa aparatura?  Kamilka, masz rację. U mnie to nawet nie wchodziło w rachube, zeby neonatologii nie było.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katiuszka

Lilithsmiley skoro urodziła...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
appsiak

Dobro dziecka ponad wszystko, moje wygody schodzą na plan dalszy. Wszystko zależy jaka jest neonatologia, sprzęt i przede wszystkim kadra lek. Z reguły państwowe szpitale wypadają lepiej..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunny

co z tego, że państwowy jak wszyscy i tak nad Nią skakali, chodzili i dmuchali jakby rodziła prywatnie... na pewno nie odczuła tego co by odczuł przeciętny Polak... a szkoda, że nie wszyscy są równo traktowani.

Twój komentarz