My mieliśmy akt urodzenia po francusku gdyż synek urodził się we Francji. Jest zameldowany tutaj, gdzie mieszkamy i również w Polsce. Nie było żadnego problemu z aktem, jedynie musieliśmy go przetłumaczyć przez tłumacza przysięgłego.

Mam w jezyku angielskim, maly urodzony w UK.
Ciekawe, nie slyszalam o druku wielojezycznym.
Jesli bedziesz chciala pesel dla dziecka, to trzeba przetlumaczyc akt urodzenia, wyrobic polski akt i wtedy wyrobic pesel.
W ambasadzie robi sie to wszystko za jednym podejsciem.

od czerwca 2010 roku w angielkich aktach urodzenia musza uiszczac polskie znaki (takowe ŚĆŃ i tak dalej) moj maz poszedl po akt dla syna a ze tutaj nie uzywamy w naszym nazwisku polskich liter (a mamy w nazwisku "ń") wiec mielsimy z tym problem z wydaniem polskiego aktu wiec jake bedziesz wyrabiac to upewnij sie ze te polskie znaki sa (jesli je masz oczywiscie w imieniu i nazwisku)
ale nie ma takiego czegos jak wydanie w innym badz innego aktu w danymj kraju na postawie zagranicznego wydarza co polski w urzedzie jak sie zglosisz ale musza byc polskie znaki bo w przeciwnym razie bedziesz musisala notarialnie udowadniac ze ty to ty a to kasa i kupe zachodu!