nie wiem ale ja byłam z małym w drugim dniu jego gorączki był to piątek, lekarka powiedziała że własnie albo ząbki albo trzydniówka i kazała się zgłosić w pon. jeżeli gorączka dalej będzie. W niedziele małego wysypało i gorączki już nie było. Zadzwoniłam do lekarki bo się wystraszyłam że wysypkę miał aż na całej główce powiedziała że mamy przyjechać w poniedziałek. Obejrzała małego, stwierdziła że faktycznie trzydniówka i zaleciła wapno. Po 2/3 dniach po wysypce ani śladu ;)