Spróbuj kremu La Roche Posay CICAPLAST dostępny w aptece

WIETRZENIE!! Musisz niestety poswiecic duzo czasu w ciagu dnia kiedy maly jest bez pampersa,najlepiej podluz sobie jakas stara cerate na lozko,na to jakis gorszy recznik i niech myka z gola pupa jak najwiecej,skarpety na nozki zeby nie marzly,cieplo w pokoju.Mozliwe tez ze chusteczki mu nie pasuja wiec tez zmien,a najlepiej przez jakis czas myc woda sama.sudokrem jest bardzo dobry na odparzenia,najlepszy ale mi sie wydaje ze skoro to jajeczka to potrzeba wywietrzyc pozadnie

najlepszy jest bepanthen i wietrzenie oczywiscie

Smaruj tormentiolem i clotrimazolem - obie maści bez recepty, myj wodą i mydłem a nie chusteczkami, dokładnie susz i wietrz. Pomaga też bephanten w lżejszych odparzeniach. Jeżeli nie będzie poprawy to udaj się do lekarza po leki na receptę:)

wietrzenie i nie zakłądaj pampersów dopóki odparzenie nie zejdzie (bynajmniej nie na dzień) tylko normalne tetrowe pieluchy.

do tego rób okłady z rumianku. I tak jak ewa napisała-najlepszy jest bepanthen. Walczyłam 4 dni z odparzeniem-dopiero to pomogło.

Może zaczęłaś jakąś nową paczkę pampersów albo zmieniłaś chusteczki? U nas od tego się zaczęło. Dostała podrażnienia od pieluch w większym, niż wcześniej używane, rozmiarze, a zaraz po tym pojawiło się odparzenie. Od razu zmieniłam pieluchy, ale i tak musiałam chwilę powalczyć zanim przeszło. U nas pomógł dopiero krem Penaten, wietrzenie i mycie wodą z odrobinką szarego mydła.

my używamy sudokrem przy każdym przewijaniu i tez mała miała odparzoną pupkę, byłam bardzo zdziwiona, ale zauważyłam że po wytarciu pupki mokrymi chusteczkami pupka zostaje mokra i dlatego teraz wycieram do sucha ręczniczkiem po wytarciu chusteczkami i dopiero smaruje. po tym jak to zauważyłam smarowałam maścią ALANTAN, i po 2 dniach pupcia jak nowa i teraz nie mamy odparzeń.

spróbuj mączki ziemniaczanej naprawdę!!! mi pomogła żadne kremy ani nic tylko mączka:)