Pytaj sie przed wyjsciem czy chce siusiu , a jak juz musi to nie raz korzystalismy z jakis krzaczków :)

Przede wszsytkim noście ze sobą zapasową bieliznę+ skarpetki i mokre oraz suche chusteczki. Nie raz Adas robił w krzaczkach. Mysle, ze jak bardzo ją przymusi potrzeba, to zrobi. Tak to juz z dziećmi jest. Nie umieją na poczatku dłuzej wytrzymać.

A swoja droga nie wiem czy widzialas ale sa takie jednorazowe nocniczki "na wyjscia" w plener :)

http://allegro.pl/tron-jednorazowy-nocnik-na-plaze-wakacje-eko-i4296829338.html

u nas ten etap poszedl bardzo szybko.. nie zakladalam synkowi pampersa tylko taka duza podpaske..na spacerku czy w sklepie co jakis czas pytalam czy chce sii i jak chcial to na dworze sadzalam go na swoich rekach i tak sisial i dalej tak sisia a w sklepach to do wc biegamy;) ani razu nie bylo wpadki;);) tylee ze ja sie czesto pytam synusia czy chce sikac,bo sam Peter to za czesto nie wola