« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabela8401
izabela8401

2011-12-10 19:14

|

edyt. 2011-12-10 19:16

|

Pozostałe

Odstające uszy

Dziewczyny mam pytanko o uszka u dziecka. Jula jak się urodziła miała ładne przyległe uszy ale z czasem czar prysnął i zaczęły jej odstawać.Ja mam przyległe i mąż raczej też, mówią że uszy są genetyczne ale po kim?:(
Czy w miarę dorastania zmienią się i trochę przylegną czy już zostaną takie?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Moi rodzice maja normalne, przylegajace do dłowy uszy, natomiast ja mam wielkie i odtaja troche.. w rodzinie jeden wójek ma takie i corka innego wójka.. wiec moze w rodznie taki gen krąży i u ciebie ale nie dziedziczy sie go tylko po rodzicach:D nie mam pojecia.. Zakładaj jej opaseczki lub przyuwaz bo moze kiedy spi zawija sobie uszka i dlatego one zaczęły teraz odstawać.. ??

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Ja również czytałam,że to dziedziczne,więc żadne opaski na uszy niestety nie pomogą(oczywiście można próbować,a nuż coś dadzą)...a dziedziczenie jest nie tylko po rodzicach,ale i po dziadkach(podobno nawet jesteśmy bardziej podobni do dziadków niż do rodziców)...może skoro były przylegające,a teraz odstają,to po jakimś czasie znów zaczną przylegać?...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wmisiag

Według mnie odstające uszy nie są sprawą genetyczna (jeśli już to bardzo rzadko). trzeba pilnować żeby nie były zagięte jak ubiera się czapeczkę, jak maluszek śpi...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izabbela

Gdyby to nie była sprawa genetyki,a zadbania,to z tego wynika,że ludzie,którzy mają odstające uszy,mieli rodziców,którzy nie dbali o to?...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dusienka88

Gdyby to nie była sprawa genetyki,a zadbania,to z tego wynika,że ludzie,którzy mają odstające uszy,mieli rodziców,którzy nie dbali o to?...
Mysle ze to róznie bywa, czasem jest to sprawa genetyki ale nie koniecznie po rodzicach, czasem zaniedbania albo tak poprostu czlowiek rodzi sie z jakąś "wadą". np odstającymi uszami..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ma1
ma1

mój synek jak się urodził miał śliczne przylegające uszka,ale jak wchodził tak w 3-4 miesiąc życia to zaczęły odstawac.wiem,że to głupie,ale byłam przerażona i panikowałam.zamiast cieszyc się,że się urodził,że go mamy całego i zdrowego ja panikowałam bo robiły mu się odstające uszy!!!tylko,że u nas sporo osób ma.mój tata,moja babcia ,mój brat no i męża brat i dziadek.także sporo osób.jak ogladam zdjęcia stare w albumie męża babci to wiele dzieci w ich rodzinie miało i ma takie odstajace uszka.np. siostra mojego męża jak była mała to jak na dziewczynkę miała bardzo odstające,a teraz jako już 29letnia kobieta tego absolutnie nie widac!!!ja zakładałam małemu opaski,czapeczki,zaklejałam uszaka na malutkie plasterki...i to nic nie dało.fakt ,że nie ma uszków odstających jak słonik dumbo:-),ale się martwiłam.miałam kiedyś sąsiada,który miał strasznie odstajace uszy i zawsze był obiektem wyśmiewania się,i zaraz on przychodził mi na myśl i bałam się...ale wraz z rozwojem to się zmieniało.główka rośnie,potem włoski inaczej się układają,i uszki też się zmieniają:-))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiuleqq

Według mnie odstające uszy nie są sprawą genetyczna (jeśli już to bardzo rzadko). trzeba pilnować żeby nie były zagięte jak ubiera się czapeczkę, jak maluszek śpi...
U mojej koleżanki nikt w rodzinie nie ma odstających uszów, urodziła też się z normalnymi.Ale rodzice sami przyznali, że jak była mała to zasypiała z zawinętym uszkiem i teraz jedno ma odstające a drugie normalne.

Jeżeli u ciebie nie było takich sytacji to może faktycznie genetyczne to jest. Może po jakiejś babci, dziadku? A może taka jej uroda poprostu.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nadine

moja córka ma takie trochę odstające uszka po ojcu mojego męża:) mój mąż ma lekko odstające:D Czasem zakładam jej opaskę jak jestem w domu pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
vanilia

odstające uszy są sprawą genetyczną podobnie jak kolor oczu. To, że teraz ma odstające uszy nie znaczy, że za x lat też będzie miał. Główka dziecka rośnie i może się okazać że wielkie odstające uszy z biegiem czasu zmieniły się w małe przylegające uszka. Nie radzę jednak próbować przyklejać dziecku uszu plastrami- bo i takie wersje słyszałam.