nam na początku jedno odstawało bardziej niż drugie, teściowa mówiła, żeby mu przyklejać plastrem albo żeby cały czas czapke miał. Ale jak mu tylko stwardniały to już super wygląda i wcale mu nie odstają. Pilnuj tylko, żeby mu sie nie zawijały jak kładziesz go spać

pilnuje tyko jak on sam kreci głowa to tak się układa i co używałaś plastry czy czapki czy nic nie robiłaś?? a kiedy tak twardnieje chrząstka?

nic nie robiłam;) nie słuchałam tych rad. Jeszcze nie jest super twarda, ale ok 4-5 miesiąca już było tak, że uszko się nie odkształcało, tylko wracało na swoje miejsce. Myśle, że nie masz się co martwić. Ja tak samo zachodziłam w głowe ze bedzie taki uszatek z jednym uchem odstajakiem, poprawiałam, pilnowałam, a teraz czasami w wózku na spacerze mu się odwija i nie poprawiam. I na pewno mu nie odstaje. I nie wierz w te teorie, że trzeba rzyklejać plastrem;D albo super glue - bo to też słyszałam;D

dzięki za rade :)

Mój synuś miał jedno odstające uszko, czapeczke zakładałam tylko wtedy kiedy uważałam to za konieczne. Uszko samo sie ułożyło bez zbędnych zabiegów.