« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kamila9
kamila9

2013-08-06 14:00

|

Poród i Połóg

Opowiedzcie jak to jest ...

Poród, co najbardziej boli, jak sie czulyscie po samym porodzie ile czasu dochodzilyscie do siebie, jakich czynnosci nie moglyscie wykonywać ..

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

bola skurcze, tak naprawde bolą od ok 6cm rozwarcia. ból jest taki że wydaje Ci się ze kolejnego nie wytrzymasz ale idziesz naprzód. do wgai swojej wróciłam w 4 tygodnie a zaraz po wyjsciu ze spzitala miałam juz 11 kg mniej. moj sn zakonczyl sie cc i do siebie wróciłam ok po 2 tygodniach bo rana dawała poczycie dyskomfortu a robić mogłam wszystko w 6 h po cc.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ewa1986

Boli :) i to bardzo. Tego bólu nie da się opisać to trzeba przeżyć :) Choć wiem, że są kobiety, które nie mają aż tak męczących i bolących skurczy. Po samym porodzie czułam wielką ulgę, że to już po wszystkim i wielką radość której nie da się również opisać. Łzy same cisnęły się w oczy. Do normalności dochodziłam ok. miesiąca. Jakiej czynności nie mgłam wykonać? HAHA kupy nie mogłam zrobić :D Ogólny ból i strach przed pęknięciem szwów.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mama4412

mnie najbardziej bolaly skurcze tak na 10min za nim sie skurcze parte zaczely,same parte dalo sie przezyc. poi porodzie bylam domulona na maxa,szczesliwa i o dziwo pelna energi. rodzilam o 4.20 i poszlam spac dopiero tego dnia kolo 21;);) szyli mi krosze bo mnie roscieli. wstalam po 4h od porodu. balam sie isc siku ale nie bolalo. kapieli tez sie balam ale tez nic nie bolalo. w domu wszystko umialam robic. jedynie jak siadalam i wstawalam z niskiej sofy to troche bolalo.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Boli bardzo, chociaż z niektórych kobiet dzieci po prostu się wyślizgują. ;) Ja niestety do tej grupy nie należę i poród przeżyłam strasznie. Ale idzie wytrzymać jak widać, mimo, że z każdym skurczem myślałam, że zaraz umrę. :) Tak jak koleżanka wyżej napisała - jazda zaczyna się ok. 6-7cm rozwarcia, wcześniej jest w miarę okej, bo skurcze są bolesne, ale rzadsze. Trzeba po prostu powtarzać sobie w głowie, że za chwilę się skończy i tyle. Innego wyjścia nie ma. :) Ja się strasznie bałam przed porodem, ale myślałam sobie, że skoro wszystkie kobiety wytrzymują, to ja nie dam rady?! :D ;) Jak już się rozwarłam na dyszkę i położna powiedziała, że przemy, to już poszło z górki, bo wiedziałam, ze to ostatni wysiłek. A wysiłek był - hoho!
Po samym porodzie dwa uczucia - ogromne szczęście z powodu widoku Maluszka i ogromna ulga, że już nie boli. :))
Dochodziłam do siebie dosyć długo, w sensie takim, że dość mocno mnie nacięli, więc parę tygodni strasznie mnie wszystko bolało. No i krwawiłam dość obficie. Ale mimo to wszystko robiłam przy dziecku. ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

nie czytaj za duzo i nie ogladaj filmikow o porodzie, dobrze radze:)
z boku wyglada to strasznie, w rzeczywistosci jest ciezko ale do przejscia, wiesz ze musisz dac rade i tyle, grunt to pozytywne nastawienie!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
okrz

każdy poród przechodzi po swojemu... ja miałam rozwarcie 8cm a bóli zadnych dopiero po kroplówce dostałam skurczy tak ok 14.20 a o 16.55 urodziłam. nAJGORSZE są właśnie skurcze tyle ze jedni mają je długo inni krótko i już rodzą, bo te parte nie są już takie tragiczne i masz mobilizację ze to juz koniec :)) boli ale da sie wytrzymać, a można powiedzieć ze odwrotu nie ma :) i trzeba to przezyć. Po porodzie jak mnie przywiezli na sale odrazu wstałam i poszłam sie umyć czułam się normalnie( nie miałam nacięcia ani pęknięcia) tak po tygodniu czułam lekii dyskonfort, takie ciągniecie.. robiłam wszytko...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
grejfrutowa

bolą skurcze, istnieje coś takiego jak kryzys 7centymetra. W tym momencie skurcze się nasilają o dużo i chciałabyś już przeć, ale nie możesz :)