Zovirax . Odradzam plasterki z compeed , mi się po tym tylko bardziej ''rozlało '' :/

witamina C, duuużo witaminy C:) Oczywiście bez przesady.

mi zovirax nic nie pomógł, ale pioktanina jest prze jedyna! wysuszy i szybko ci przejdzie, albo weź czosnek i wetrzyj w opryszczkę- też pomaga, choć piecze

witaminy z grupy B , kup sobie B comlex .

Wielkie dzięki:)
Maści niestety nie dzialają:( po ich zastosowaniu mam uczucie jakby te bable pulsowaly i rozlewa sie to cholerstwo, z czosnkiem przyklejonym do ust chodzilam od rana, ale skonczyl sie i czosnek i plaster:/ jem duzo owocow i warzyw wiec wit C nie powinno mi brakowac ehhh pozre zaraz cala cytryne:)

Ja polecam Pi Yan Ping niestety w aptece tego nie znajdziesz ale może masz kogoś kto używa:)

Witaj w klubie!! mam ten sam problem i na tyle byłam juz wkurzona ostatnim wysypem opryszczki ze poszłam do dermatologa zapisała mi Heviran lek na recepte ok 10 zł Jak narazie walcze!! Lek bierze się 5 razy na dzien:/ potem dawki sie zmniejszają. Ja teraz jestem na 4 tab. na dzien!! Spróbuj:)

ostatnio babka w aptece mi poradziła abym na łyżeczce zrobiła sobie papkę z polopiryny s i smarowała tym-znikło po 2 razach :)może tobie też pomoże.

Jak zacznie się działać oprinem, to zahamujesz rozwijanie się opryszczki i dodatkowo zwiększysz sobie odporność organizmu, bo te tabletki mają w składzie colostrum.