Ja mam od zawsze wiecznie febry :( w ciąży też miałam i wszyscy gadali, że to takie straszne, niczym nie mogę smarować itd. Poszłam do gin, a ona mi powiedziała, że jeśli miałam już wcześniej opryszczkę, przed ciążą, to mogę używać tych specyfików, których używałam już kiedyś, żadnych nowości. I kazała uważać, żeby nie przenieść w miejsca intymne (nie dotykać opryszczki a jeśli trzeba koniecznie myć ręce). i tyle :)

Poczekaj, za 7 dni zniknie. Też miałam pod koniec ciąży.
Niebezpieczna jest jedynie na narządach płciowych.

Mi wyskoczyła na ustach gdy byłam gdzieś w 4-5 miesiącu ciąży i położna powiedziała, że mogę spokojnie użyć zoviraxu. Poza tym u mnie również sudocrem fajnie działa na opryszczkę mimo, że nie jest na tego typu dolegliwości.

Opryszczka na wagarach nie jest groźna dla płodu jedynie ta na narządach płciowych.Tak jak napisała IZZI

Na narządach płciowych również nie stanowi niebezpieczeństwa jeśli występowała już wcześniej.
A to że występowała już wcześniej, znaczy ze organizm tym wirusem został zarażony przed ciążą. W związku z tym zostały wytworzone przeciwciała które chronią maluszka.

Jedyne zagrożenie jest wtedy, kiedy kobieta ma opryszczkę na wargach sromowych, w momencie porodu, wtedy może dojść do zakażenia dziecka.

ja wysuszalam "leko" sprawdzona metoda nie rozwijała sie opryszczka polecam pomaga