Nie zanm tego ale nie wierzę w takie cuda podobnie jak są takie kule do prania nie trzeba dawać proszku ani płynu-wielka ściema koleżanka zakupiła,nie sperają brudu.

Szlyszaju ale nie znaju,i nie wierzaju w takie cuda...

Ja sie wkurzam wiecznie z e proszek mi nie dopiera malego ubranek tak jak nalezy a orzechy by mialy to zrobic?

Racja z tym nie dopieraniem ubranek. W ogóle jak to się "obsługuje" te orzechy? :D Dłubie się ? :D a potem wrzuca do pralki? Kurde czarna magia :D

http://www.orzechy-piorace.baza-wiedzy.com/

ja używam bo moja córka miała alergię na proszek. Używa się ich tak, że jest dołączony mały woreczek lniany i tam daje się kilka skorupek (bo to są takie jakbym skorupki tylko) zawiązuje się i bach do pralki:))
Dopiera mi wiekszośc ubrań chociaz wiadomo, że po jagodach cięzko:) wtedy wczesniej uzywam odplamiacza.
Ale ogólnie jestem zadowolona:)

Mam. Uzywam i polecam . Nie usuwa niestety trudnych plam , ale orzechy maja duzo wiecej zastosowan niz tylko do prania. Ja zawsze dodaje do prania krople zapachowe jak do kominka bo te orzechy maja specyficzny zapach.

Znam od dawna,uzywalam, uwazam,ze sa bardzo skuteczne, ale kompletnie te orzechy nie nadaja sie do nowych pralek (nowych chodzi mi o modele dzisiejszych czasow).