« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tururu22
tururu22

2011-05-08 12:08

|

Pozostałe

Ospa wietrzna...

Czesc dziewczyny. Niestety par dni temu po dwoch dniach bardzo silnego bolu glowy na calym ciele zaczely mi wyskakiwac male krostki, okazalo sie ze to ospa, lekarz zalecil mi homeopatie i pudroderm, jest okropnie.. i na dodoatek zaczynam pokaslywac, a slyszalam, ze choroba ta jest szczegolnie grozna dla ludzi doroslych ze wzgledu na powiklania np. zapalenie pluc. Mam pytanie czy ktoras z was przechodzila w wieku doroslym ospe? Jak to wszystko wygladalo? Czy wasze dzieci zarazily sie?? bo obawiam sie o mojego 7 mieisecznego synka

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170

No ponoc dorosli gorzej przechodza. I chyba lepiej jesli synus zarazi sie teraz i przejdzie ta chorobe w wieku dzieciecym :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tururu22

Zastanawiam sie tylko czy to oby nie za wczesnie :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zaklinka170

Moj syn mial niewiele wiecej i ledwie kilka kropek. Tak ze gdyby wczesniej nie byl chory na to starszy syn moglabym w ogole nie zwrocic uwagi, nic wiecej mu nie bylo, przeszedl lagodnie. Wprawdzie kazdy przechodzi inaczej ale mysle ze to nie za wczesnie :) w razie czego bedziesz musiala tylko pudrowac plynnym pudrem a reszta to zalezy. Starszy syn mial mocniej wiec bral tabletki (rozgniatalam mu) a ten mlodszy z tego co pamietam to tylko ten puder.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mysza27

Mnie dopadła ta choroba jak miałam 22 lata. Przechodziła ją okropnie - 3 tygodnie w łóżku. Miałam bardzo dużo tych krostek i okropnie mnie swędziały. Nawet spałam w skórzanych rękawicach (to była zima) żeby przez sen się nie podrapać. Na szczęście został mi tylko jeden ślad. Pocieszę Cię za to, że nie miałam żadnych powikłań... Najgorsze (poza swędzeniem) było to że tych krost nie można moczyć, żeby nie zostały ślady i żeby ich bardziej nie "rozsiać", więc przez całą chorobę prawie się nie myłam :(
Życzę szybkiego powrotu go zdrowia :)