« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey
audrey

2011-01-02 23:54

|

Uwagi i opinie

Otulaczek firmy Motherhood

czy któraś z was kobietki ma cos takiego? polecacie? lepsze od zwykłego rożka?

http://allegro.pl/motherhood-otulaczek-miekki-rozek-dla-niemowlat-i1389643388.html

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
violka85

Ja go zakupiłam, ale normalny rożek też mam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veecky

Ja rożka używałam przez 2 tygodnie i teraz służy mi jako kołderka do wózka. Tego otulacza już nie użyjesz, chociaż cena podobna do ceny rożka.

Ja mam. Jeżeli ma to służyć (jak napisano w opisie) do uspokajania dziecka, to znaczy, że zawija się w to dziecko niespokojne :> Moje niespokojne niemowlę owinięte w ten otulaczek od razu się z niego uwalniało. Na początku jako tako się jeszcze sprawdzało, otulaliśmy synka do karmienia. Potem Mały zaczął sobie "radzić" i musieliśmy zmienić otulaczek na kocyk.

Rożka nie używałam, więc nie mogę porównać.

http://allegro.pl/sterntaler-otulacz-becik-okrycie-nowe-wzory-i1379444972.html
ja miałąm taki , miał otwór na pas , u nas sie sprawdzał w foteliku samochodowym .w domu nie za bardzo bo synek się rozkopywał .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
listopadowa

kupiłam taki otulaczek,podczas szału zakupów w smyku...
szczerze?to ani razu go nie użyłam.niedawno sprzątałam i go znalazłam,jeszcze zapakowany :D

miałam 2 rożki i mi były bardziej przydatne

My nie mielismy nigdy ani otulaczka ani rozka. Do uspokajania dziecka (np. gdy majtalo rekoma podczas karmienia) uzywalam po prostu kocyka.

Jedyne, co mielismy to byly spiworki do spania, odpowiednio dobrane do wzrostu dziecka i zmieniane, gdy np. wyrastalo z jednego, kupowalo sie drugi - odpowiednio wiekszy.

Wg mnie rozki sa zbedne. Zwykly kocyk wystarczy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Nie polecam, choc nie mialam tego. Ale mój synek nie lubil byc dlugo w rozku, a nawet jak w nim byl (w szpitalu) musial miec mozliwosc poruszania raczkami. Jak podrosl troszeczke, rozkopywal sie i psul "konstrukcje" rozka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
audrey

chyba sobie daruję ten gadżet - dzieki dziewczyny - jak zawsze można na was liczyć, pozdrawiam