« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
piemarta
piemarta

2011-04-16 12:47

|

Choroby i zdrowie

POMOCY - Krew na pieluszce noworodka

Mój synek ma 4 dni i zauważyłam na pieluszce krew, w miejscu gdzie nasikał. Czy to coś poważnego? Pomóżcie

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneniemcy

Na Twoim miejscu udalabym sie jak najszybciej do lekarza, by go lekarz zbadal.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
veronika

Ja tez zauwazylam u synka odrobinkę krwi w pieluszce i to chyba 2 razy...to bylo jeszcze w szpitalu...polozna mi powiedziala zeby sie nie martwic bo to normalne u noworodków...i faktycznie bylo ok...nic sie nie dzialo..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kluseczka23

a ja myśle że krew może być od gojącego się pępuszka też tak u mojego synka było

u noworodków to normalne , ale jak sie mocno martwisz to idz do lekarza . mowili mi o tym w szkole rodzenia .

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80

to normalne u noworodka mi lekarz powiedzial ze to mine organizm sie oczyszcza spokojnie moja tez tak miala z 2 trzy dni juz nic nie bedzie:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
fufczak

To nie jest krew tylko ciemno-pomarańczowe kryształy kwasu moczowego najprawdopodobniej. Zupełnie nic groźnego, a wręcz normalnego.

Jak się jeszcze pojawi to przyjrzyj się temu uważnie i pewnie zauważysz że to nie krew.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
filka25

moja córcia też wysiusiała taką jakby zakrzeplinkę ze smużkami krwi, powiedziano mi że to normalne, że drogi moczowe się oczyściły:) ale jeżeli Cię to martwi to skonsultuj ze specjalistą bo może to cos innego

Przede wszystkim to nie krew.... sama jeszcze w szpitalu leciałam w nocy z pieluszka do położnej. Ona mi z uśmiechem wytłumaczyła, że to nerki się oczyszczają (w moczu są jakieś szczawiany-czy coś w tym rodzaju-nie pamiętam dokładnie).
W każdym razie tak ma być.

u nas było to samo, dziecko sie oczyszcza, nie martw się. Pamietam, że ja pieluszkę zostawiłam, bo akurat w ten dzień była z wizyta połozna i rozwiała moje obawy