Pewnie to nawał. Ja tez tak miałam i bałam się ze to zapalenie. Cyce myślałam że mi ekspoduja. Kapalo z każdej strony... Ja odciagalam mleka ile się dało. Przejdzie lada moment.

Też odciagalam a przed odciaganiem ciepłe oklady a po chlodne. Tylko nie uciskaj ich nie wiadomo jak

Ciepły okład, nawet prysznic, odciaganie najlepiej ręką, bo tylko troszkę do odczucia ulgi, nei do konca, żeby piersi nie "pomyślały", że musza tak dużo produkowac, bo na tyle jest zapotrzebowanie ;)
A potem możesz sobie kłaśc zmrożone lub nawet zwykłe liście kapusty ;0 ic sok ponoc dobrze wpływa ;)
Ewentualnie możesz pic trochę szłwi, bo zmniejsza ona laktację.
Ale to naturlany stan, sam minie za max 3dni ;)