http://40tygodni.pl/Category/012/2,10738,co_moze_jesc_kobieta__karmiaca.html

musisz jesc wszystko bo inaczej dziwcko nie bedzie miało potrzebnych składników jak bedziez piła i jadła tylko na mleku. poza tym patrzac na diete matki karmiacej piersia mleka tez nie powinnas pic bo dziecko moze miec uczulenie... :) spokojnie jedz wszystko na co masz ochote. Ja do tej pory nie jem tylko kebaba bo mala zle reaguje tzn baki ja mecza ale procz tego jem wszystko, fasole, groch, czekolade, cole, kakao, mandarynki. kapuste itd...

polecam kawę zbożową z mlekiem herbate koperkową kaszę z mlekiem (jęczmienna, pęczak itp) jogurty, dużo mięsa i dań gotowanych i nie jedz smażonego (u mojego synka powodowało ból brzuszka), nie doprawiaj pikantnie ale berdziej jałowo jajka i owoce - jabłka, banany, kiwi no i warzywa

Ja gdy jeszcze karmiłam jadłam wszystko. Piłam nawet syrop z czosnku i cytryny i Małemu to nie przeszkadzało.

Boisz się, że się nie najada? Jesli prawidłowo przybiera na wadze to dobrze. Mój akurat na piersi spadał z wagi, mimo że jadł bardzo długo i dlatego przeszłam na butlę.

Kobieta karmiaca piersia moze jesc wszytsko, tylko chodzi o to zebys nie zjadla garnka kapusty z grochem badz fasoli, czy kilo pomaranczy bo to moze zaszkodzic malemu brzuszkowi, lub spowodowac alergie.Ogolnie chodzi o to zeby nie jest zbyt duzo na raz ciezko strawnych potraw.

Ja jem wszystko i synkowi nic nie jest.W ciąży też nie miałam diety więc Mały był przyzwyczajony do wszystkich smaków.Radzę Ci pomału jeśc wszystko bo jak zrobisz sobie dietę to długo nie wytrzymasz karmiąc piersią,a poza tym niech się dziecko przyzwyczaja.Jedz i patrz jak reaguje na to co zjadłaś.Powodzenia:)

Ja do 2-3 tyg uważałam na dietę-nie jadłam potraw wzdymajacych, cytrusów, z mlekiem też bylam ostrożna, gazowanego tez nie... A później zaczęłam jeść normalnie, czyli praktycznie wszystko, oczywiście niektóre potrawy z rozsądkiem-córeczka toleruje bardzo dobrze moją dietę, nie ma bóli brzuszka itd a mając 3 m-ce waży ponad 7kg! ;)