Tak "duze" dziecko nie jest w nocy głodne. Używa cyca jako smoczka właśnie. Zaraz wkleję Ci to co niedawno jednej mamusi pisałam. Może coś z tego Ci się przyda. Nie podawaj w nocy butelki tylko wodę w niekapku.

\"Hmm... ja swoje nauczyłam gdy już całkowicie wyeliminowałam dzienne karmienie cycem (starszemu dziecku można wytłumaczyć, że np cycuś teraz odpoczywa, nosić zabudowane bluzki itp) Zostało karmienie wieczorne (zasypianie przy cycu), nocne i poranne. Zależało mi na tym aby dalej piersią karmić, ale nie podawac jej w nocy i do usypiania. Tak też zrobiłam. Podałam synkowi pierś przed kapaniem, a tuż po niej kaszkę na mm 3. Położyłam synka do łóżeczka (łózeczko mam tuż przy swoim łóżku)i zaśpiewałam mu kołysankę jednocześnie głaskając go. I co? I oczywiście wrzask, bo sytuacja dla dziecka nowa, krzykiem trzeba mamę zmusić do zrobienia tego co zwykle robione było. Było mi oczywiście przykro, ale postanowiłam, ze to zmienię i kropka. Płakał ze 2 godziny z przerwami. Wreszcie zasnął. W nocy obudził się tylko raz, wody nie chciał, zasnął jak tylko zaczęłam go głaskać. Nad ranem dostał cyca. Kolejny wiecżór to samo - cyc przed kapaniem , później kaszka, mycie zębów, woda, łóżeczko, kołysanka i głaskanie. Zasnął bardzo szybko bez protestu, ale obudził sie po kilku godzinach i wrzask. Wodę odrzucił, pohisteryzował trochę i zasnął. Kolejna noc już bez żadnych akcji. Nie budzi się w nocy. Jak tylko zaczyna się mocniej ruszac to głaskam go i śpi dalej. Tak to mniej więcej wyglądało u mnie. Syn dostaje pierś tylko nad ranem i przed kapaniem, usypia sam, bez piersi i smoka (tego zresztą nigdy moim dzieciom nie podawałam ) Nie ma żadnego noszenia. Ustawiłam sobie wszystko tak by mi pasowało, wszyscy są zadowoleni. Najważniejsze to być konsekwentnym. Mam nadzieję, że i Tobie się uda, powodzenia!\" Syn sie obudził, ale zdążyłam wkleić ;) Ja pozostałam przy podawaniu dwa razy piersi w dzień, ale przy pierwszym dziecku tak nie robiłam.

dziękuje bardzo za odpowiedz, napewno mi się przyda ta porada i skorzystam z niej :)

Nie ma problemu :) Ja dwóch swoich chłopaków odzwyczajałm :) Pamiętaj, że bez protestu ze strony dziecka się nie obędzie... Musisz byc konsekwentna. I nie martw się, dziecko może spokojnie w nocy spać, jedzenie nie jest mu wtedy potrzebne, brzuszek ma odpoczywać. Dostanie mleko lub kaszkę rano gdy się obudzi.

tak jak bonitka pisała, trzeba być konsekwentnym. syn czasem przespał parę nocy, ale oduczyłam go piersi dopiero w 8 miesiącu, jak sam z siebie przespał dwie noce. ważne, żeby przez dzień się najadł ;) trzeciej nocy, jak się obudził, nie dałam piersi, tylko wodę i uśpiłam go z powrotem. u nas jak ręką odjął, ale u Ciebie to może być parę nocy. myślę, że 3 maks, chyba że to twardy orzeszek ;) popłacze, pomarudzi, ale jak się zdecydujesz, to nie ulegaj.