Nie masz się co martwić, to dopiero 28tc, dzidzia ma jeszcze sporo czasu na przekręcenie. Jeszcze się będzie pięć razy obracać, zanim właściwie się obróci. Moja córka ostatecznie zdecydowała się ułożyć główkowo w 36 tc, także sama widzisz masz jeszcze naprawdę sporooooo czasu i zero powodów do zmartwień.

moja była odwrócona pośladkowo w 32tc. miałam zagrożenie porodem , ale się uspokoiło i ostatecznie w 38tc. odwróciła się główką do dołu. urodziłam naturalnie bez komplikacjii. więc spokojnie, Twoja dzidzia ma jeszcze dużo czasu

Mój tez długo był tak obrócony, a od 30tc był już prawidłowo ułożony. Twoja mała ma jeszcze sporo czasu. Syn mojej koleżanki przekręcił się dzień przed planowaną cesarka i urodziła sn:)

Spokojnie, Twoje dziecko jeszcze ma czas, moj był duży od początku i do 34tc na ostatnim usg lekarz mówił ze jeszcze nie odwrócił sie główką w dół, nastąpiło to chwile później pamiętam jak spalam i czułam w nocy mocny ruch calego brzucha, najwidoczniej wtedy sie przekrecil, gdyz rodzilam naturalnie.Nie panikuj:)