« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sheherezada
sheherezada

2010-04-25 10:34

|

Objawy ciąży

Paciorkowiec typy b!!!!!!!!;(

no i stalo sie...wiedzialam ze nie moze byc tak pieknie!!!!! cala ciaze przechodzilam bez zadnych objawow poza rosnacym brzuszkiem...badania zawsze wychodzily niewiarygodnie dobrze, zadnych nudnosci itp...to teraz mam na koniec stresu co nie miara...udalo mi sie namowic moja polozna na wymaz ( zyje w uk i tu musze walczyc o wszystkie dodatkowe badania) i dzieki bogu to zrobilam!!! okazalo sie ze mam paciorkowca typu b i niestety nic z tym nie mozna zrobic, a moge zakazic moje malenstwo podczas porodu...pocieszaja mnie tym, ze super ze to paskudztwo wykrylismy wczesniej bo duzo kobiet nawet nie wie ze to w sobie ma...i czeka mnie antybiotyk w trakcie porody i dla mojego maluszka zaraz po porodzie!!!! strasznie sie przejmuje...najgorsze ze nie wiadomo skad sie to bierze..nie mozna sie tym zarazic ani tego podleczyc przed porodem!!!! UWAGA APELUJE!!!!!!!! dziewczyny zrobcie sobie testy na paciorkowca!!! nie wykryty moze powodowac spore powiklania u noworodkow;(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
efcia

http://www.paciorkowiec.pl/ 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sheherezada

dzieki Efcia..juz tyle o tym dziadostwie przeczytalam, ze glowa mi peka;) juz powoli sie uspokajam...bedzie dobrze..musi byc!!

pozdrawiam;) 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

hej..paciorkowca mam ale na migdalach..i tez zastanawiam sie czy to czyms grozi dziecku..jutro zapytam mojego ginekologa. Nie martw sie..najwazniejsze ze juz wiesz o tym i learze beda wiedziec co zrobic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
jolcia0402

Niepotrzebnie panikowałam !!! U mnie paciorkowiec wykryto w 34 tygodniu ciąży. Świat mi się zawalił. Bałam się konsekwencji.Urodziłam ponad 3 tygodnie przed terminem, wody płodowe odeszły mi w domu wiec nie zdążyli mi podać antybiotyku na czas. Antybiotyk dostałam około 15 minut przed urodzeniem dziecka wiec o wiele godzin za późno. Pierwsze dni były straszne chociaż badanie krwi dziecka były dobre. Borysek kończy niedługo 4 miesiące i jest okazem zdrowia. teraz wiem że niepotrzebnie panikowałam...