ja nie,,i nie wiem czy co kolwiek bede poniewaz nie lubie zadnego typow balsamow oprocz kremu do rak i twarzy:D,,widzialam to wczoraj w asdzie,kolezanka kupila choc powiedziala ze w tej drugiej ciazy ani jeden roztep,jej nie wyszedł ale sprobuj wtedy bedziesz wiedziala czy sie sprawdza i bedziesz miala jedno doswiadczenie do przodu:) a cena dobra:) wtedy ja sie moze skusze:) pozdrawiam i sukcesow zycze:)

ja używałam cała ciąże i jestem bardzo zadowolona. Mam tendencje do rozstepów a i brzuch w ciąży miałam sporawy wiec bez tego kremu pewnie była by tragedia a tak mam pare bardzo bardzo bladych kreseczek których pewnie niedługo nie bedzie wogule widac. Teraz tez uzywam tego kremu ale tego po ciąży. jak dla mnie sprawdził sie.

ja znam - jest super

no to bardzo się ciesze ze na was zadziałał :D napisze rezultaty jak nie zapomnę :)hehe...

Ja tez stosowalam i jestem zadowolona. Lepszy okazal sie tylko Le Maadr.

ja uzywałam od ok 8mca.. wczesniej natomiast balsam z garniera z cocoa butter zielone opakowanie.. i wydawał mi się lepszy.. rozstepy mam malutkie.

używam od samego początku i rozstępów zero.

mam uzywam :D jak na razie nie mam rozstepow:))
znajoma w ciazy tez go uzywala i nie pojawily sie u niej, jesli juz to taki bardzo male ktore po porodzie zniknely;)

Ja teraz używam od początku ciąży i jestem bardzo zadowolona.Nie mam żadnych nowych rozstępów i stare też są bardzo mało widoczne.W poprzednich ciążach używałam różnych innych balsamów i kremów nawet bardzo drogich a pomimo to miałam okropne sine rozstępy które zaczęły się pojawiać już ok 18tc.Brzuch mam teraz tak samo duży jak wcześniej ale rozstępów nie ma.Jedyne co mi się nie podoba w tych produktach to zapach ale to akurat można wytrzymać.