Wiadome jakaś tam obawa jest ale innego wyjścia nie ma - musisz dać sobie radę. Inne dają a Ty nie? Tak myśl :P

boli jak skur......n ale musisz urodzic hehe.. tez sie bardzo balam, urodzilam..

Tez jestem pierwszy raz w ciazy i mam obawy co do porodu ale nie własnie mysle ze inne daja rade a ja nie dam Szczerze to bardziej obawiam sie tego kiedy sie zacznie i jak .... bo do szpitala mam ok. 24 km.

No zaczynam sie strasznie bać,ale myślę sobie że przecież nie wiem co mnie czeka ..Gorzej bedzie za drugim razem jak będę szła ze świadomością co i jak:)
Myslę że strach przed nieznanym jest normalny..Mi teraz pomagają w przełamaniu strachu programy o porodach np.Położne,Porodówka itd..:) Mąż aż ma dość tych programów:)

ja tez jestemw  1 wszej ciazy i tez sie boje. ale tyle kobiet daje rade wiecmy tez damy :) 

Dzięki za potrzymanie na duchu. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Wiem że to dopiero połwa ale już się zaczynam obawiać porodu. Teraz jednak staram się myśleć o czymś milszym np o usg połówkowym bo dziś mnie czeka :)

Ja sie nie balam mimo to to co czujesz to normalne odczucie wiele kobiet sie tego boi a ja Ci moge tylko powiedziec ze na bank dasz rade :)

W pierwszej ciąży wogo,e się nie balam porodu bo tak naprawdę to nie wiedziałam co mnie czeka,ale za to teraz mam mega sraczke,ostatnio tez ZAK,adalam podobny temat bo tez się boje teraz porodu,ale ciągle się pocieszam i wiem ze muszę urodzić i stanąć na wysokości zadania i koniec kropka:-)