« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11
patrycjabb11

2010-09-03 11:26

|

Przebieg ciąży

Panika !!!

Dziewczyny czy wy też tak przy końcówce panikujecie odnośnie zdrowia maleństwa. Ja już normalnie nie mogę ze sobą wytrzymać zamartwiam się wszystkim - czy wszystko będzie w porządku czemu maleństwo jakoś inaczej mnie dzisiaj kopie, czy na pewno jest zdrowe, skąd mam te krostki. Nie wspomnę już jak wyjdzie mi źle jakieś badanie to już jestem załamana i płaczę pół nocy bo wyobrażam sobie najgorsze. Nawet jak lekarz przepisze mi jakieś lekarstwa czy to na anemie czy na infekcję najpierw sprawdzam w internecie i studiuję ulotkę czy to na pewno nie zaszkodzi maleństwu. A tak na wszelki wypadek konsultuję się z dwoma lekarzami. Na dodatek tak boję się o zdrowie maleństwa że zdecydowałam się na cesarkę bo wiem że nie będzie niedotlenione czy nie zapętli się pępowiną. Dodam że wcześniej tak nie panikowałam a teraz to normalnie obłęd. Czy wy też tak macie czy coś ze mną nie tak ;(

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kolorek

Ja jakoś o dziwo nie panikuję... :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Ja to samo mialam, dokladnie te same obawy i myslalam o cesarce. Ja tez zanim cokolwiek wzielam czytalam i sprawdzalam na internecie. Niekturzy lekarze przepisuja i uwazaja ze nic sie nie stanie a niekturzy mowia ze lepiej zadnych lekow nie brac.
W sumie mialam cesarke i bardzio sie z tego ciesze. Poczytaj jeszcze o skutkach ubocznych po szczepieniu. Ja radze twoje dziecko nie szczepic. Moje dziecko nie szczepilam i nie bede szczepic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
amelka81

ja choc jestem w 29tc tez tak mam jak ty jak tylko słabiej czuje ruchy to juz wpadam w panike mysle ze jest to normalne zjawisko przyszłych matek choc ja mam taki charakter ze zawsze wyolbrzymiam sobie wszystko ale lubie dmuchac na zimne

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kingag85

Też jestem taką panikarą :) Ciągle się wsłuchuję czy dzidzia się rusza, a ostatnimi czasy to już popadam w paranoje. Bo na okrągło mi się wydaje że już zaraz urodzę wcześniaczka. I co noc przez to przemyśliwanie mam straszne sny! A o mysleniu czy dzidziuś będzie zdrowy to już nie wspomnę.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
patrycjabb11

Pocieszyłyście mnie :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica26

Ja tez tak mam boje sie ze cos pojdzie nie tak a co z tymi zeczami co kupilam nie wyobrazam sobie tego! niby nie jestem przesadna ale taka mysl sie gdzies czai masakra oczywiscie nikomu o tym nie mowie bo by mnie uznali za wariatke heh jeszcze wczoraj ogladalam sprawe dla reportera i bylo o tym co lekarze potrafia zrobic ze zdrowymi dziecmi to straaaszne i ze zdrowymi ciazami, jak umia cos spier***! masakra nie chce o tym myslec CHCE MIEC MOJEGO SYNKA JUZ PRZY SOBIE CALEGO I ZDROWEGO!!!!a na cc sie nie zdecyduje bo jestem w de i malo ze nie operuje jezykiem prawie wcale to jeszcze lekarka powiedziala ze jest wszystko super maly ma glowe na dole i ze bedziemy rodzic normwlnie achhhh

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
rudejojo

patrycja jesli to jest nie normalne to dolaczam do twojej grupy. ja weszlam wlasnie w 31tc i kazdego wieczoru nachodza mnie takie mysli ze masakra. jak to bedzie , czy teraz jest wszystko w porzadku, albo nawet dlaczego moj brzuch ma taki dziwny ksztalt , czy oby dziecko jest "normalnie" zbudowane.....to jest bez sensu, chociaz do tej pory z niuskiem wszytsko bylo ok i nie sadze zeby sie zmienilo. mimo wszystko te mysli biora gore. damy rade:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

To poczytaj sobie jeszcze o minusach cesarki. Moim zdaniem lepszy dla dziecka jest poród naturalny. I nie zamartwiaj się tak, bo dzidzia się martwi razem z Tobą. Ciesz się ciążą i snuj piękne plany. Na pewno wszystko będzie dobrze:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anika82

ja tak nie panikuje
choc tez mam czasem mysli-czy wsztystko napewno ok,czy dzidzius zdrowy
boje sie choroby dziecka-odpukac

ale staram sie jednak myslec pozytywnie
bo wiem ze stres zle wpływa na dziecko,im bardziej sie denerwuje matka to dziecko to odczuwa

wiec głowa do góry-bedzie napewno wszystkook
a leki ktore przepis Ci ginek.to on wie co robi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anika82

aha ja rodziłam 1.naturalnie i 2,tez
z tym ze przy 2 taki bolało(zwłaszcza krzyz)ze myslałam juz o cc
ale tylko przez pare sekund bo jednak stwierdziłam ze wole naturalnie
nie chce zadnej cc na powaznie
teraz 3.jest ulozone gówką w dół wiec tez bedzie naturalny
oby wszystko było OK:)