Mam pas ciążowy ale inny. Chyba z innego materiału. W sumie sama idea pasa to fajna rzecz, tak myślę. Ten wygląda atrakcyjnie. Cena też niegłupia :)

Ja rozważałam kupno pasa żeby mi podtrzymywał brzuch i nieco odciążał kręgosłup, ten jest po prostu modny więc ja bym się na niego nie zdecydowała.

Ja nie używałam w ogóle.

Do czego służy taki pas?

Wiesz co? Mialam takich kilka pasow. Nie to sa pasy sluzace podtrzymywaniu brzuszka w celach zdrowotnych, np. przy bolach kregoslupa... Sa to raczej modne pasy, ktore maja na celu podkreslic brzuszek ciazowy. Swietne sa np. gdy brzuszek rosnie, nie jest jeszcze na tyle, aby nosic juz ciazowe ciuszki, ale np. wszystkie bluzki sa za krotkie. Wtedy takie pas swietnie mozna dopasowac do koloru bluzki i zastosowac jako jej przedluzacz, a zarazem modny dodatek i podkreslenie rosnacego brzuszka. Tak to przynajmniej robia kobitki tu w DE...

Wyglada to wtedy mniej wiecej tak:
http://www.bellybutton.de/shop/mama/schwangerschaftsmode/belly-belts-und-accessoires/belt-tora/16451/

Jeżeli o mnie chodzi, to jestem coraz bliżej zakupu takiego pasa. Noszę dżinsy z niezbyt szeroką gumą i niestety w związku z tym, że zaczyna mnie troszkę uciskać, obniżam do takiego stanu,żeby nie zrobić Maluchowi (i sobie) krzywdy. Cały brzuszek mam wtedy na wierzchu, a koszulki się podciągają jednak do góry. Pas jak widać- nieunikniony... :)

Ja miałam i nosiłam z powodzeniem chyba z 10 takich pasów, różnie kolory i wzory, jak dla mnie rzecz bardzo przydatna, miałam kilka bluzeczek sprzed ciąży bawełnianych ze stretchem, i nie zrezygnowałam z ich noszenia dzięki tym pasom, urozmaicały mój ubiór i ładnie opasały cały brzusio, nic mi się nie podciągało:)

jak najbardziej polecam:)

Jak dla mnie świetna rzecz. Mam dwa podobne, właściwości zdrowotne żadne. Ładnie wygląda i fajnie podkreśla brzuszek, ale najważniejsze jest to, że można wykorzystać bluzki z przed ciąży, nie trzeba kupować drogich rzeczy typowo ciążowych.

ja miałam, ale inny, jak dla mnie rewelacyjny wynalazek, jak spodnie mi się nie dopinały to robiłam pentelkę gumką do włosów i zakrywałam pasem