Polecam. Długo się nagrzewa, ale jest idealna do smażenia, mięso *nie gotuje* się na niej, nic nie przywiera i niema stresu że zadrapie się ją.

Mówię o żeliwne. Tej drugiej nie znam.

cygańskiej też nie znam, ale żeliwną polecam. Smażę na niej wszystko - i mięso i jajka i cebulę i naleśniki itd i bez względu na to, co to jest, zawsze jest ok. Nic się nie przypala, więc nie ma problemu, że się nie domyje.
Mam ją już 6 lat i nadal mogę usmażyć na niej jajka bez przywierania, co na teflonowej po roku już graniczy z cudem. Choć jest cholernie ciężka to nie zamieniłabym na inną;-)