..i niech każda myśli / mówi co chce.. jesteśmy PIĘKNE! ;-)

Dla mnie osobiście to mało magiczny stan niestety ... :(

Nudności, wymioty, osłabienie, teraz zgaga, kurcze łydek i ciągle sącząca się krew z nosa, bezsenność...
Wyglądam jak trup - jestem blada i strasznie schudłam więc mało w tym magii...
No - upodobniłam się trochę do czarownicy więc może....

hmmm,te wszystkie bolączki nie sa jakoś magiczne ale owszem, to uczucie ,ten stan to cos magicznego,nie da się tego tak w słowa ubrać jak to sie czuje,każda na swój własny sposób, cała paleta odczuć sie przez nas przelewa w tym okresie,mnóstwo i komicznych i strasznych sytuacji...może i w tym jest troszkę magii...

Oj gdyby wszystkie tak wyglądały świat byłby piękny. A rzeczywistość jest brutalna, większość wygląda jak słonie, rozstępy, cycki większe od głowy, cellulit od stóp po samą głowę, przebarwienia na twarzy, wypryski, ciało opuchnięte o hemoroidach już nie wspomnę. Może 1% kobiet wygląda tak jak ta pani - niestety.

zobaczysz w 9 miesiącu, jaki to piękny stan...jak się ruszyć nie będziesz mogła. Ja dzięki ciąży mam tylko obwisły brzuch,. cellulit i setki rozstępów. Gdzie tu coś pięknego?

to moja druga ciąża i drugi raz wygadam najgorzej w życiu nie ma we mnie nic pięknego ogólnie nie uważam że ciąża to coś pięknego dla mnie to okres strachu i nerwów o dzidzie do tego fatalnego samopoczucia miliona dolegliwości .... z upragnieniem czekam na dzień porodu...jedyne co w ciąży jest fajne że w końcu po dziewięciu miesiącach katorgi będę maiła swoją ukochana dzidzie.....

Ja nie widzę nic pięknego w kobietach w ciąży.