U nas pierwsza kanapeczka była z chudą szyneczką i masełkiem : chlebek obkroiłam ze skórki, posmarowałam masełkiem, położyłam szyneczkę i pokroiłam wszytko na malutkie kwadraciki. Do tego położyłam na talerzu również tak pokrojone kawałeczki pomidora i ogórka świeżego. I dziecko może sobie samo brac co chce :)
Potem doszło smarowanie kanapek jakimś dobrym serkiem topionym czy takim almette i do tego pokrojone warzywka lub potem zaczęłam kłaśc warzywka na kanapkę i dopiero kroic w kwadraciki.
Tak podawałam kanapeczki od 10 do 14 miesiąca ;) A teraz już kładę wszystko na kanapce i podaję Jej do rączki (nadal bez skórki) albo daję sama, żeby ugryzła.

Z masełkiem i chudą szynką lub z domowym dzemem. Możesz je pokroić na małe kawałeczki i bez skórki. Moja malutka jadła całą nie krojoną sama gryzła.

możesz podać z masełkiem, z dżemem, z pasztetem, z chudym mięskiem jest spore pole do popisu;) u nas pierwsze było z dżemem truskawkowym i masełkiem

nie kroiłam dostał całą kromeczkę tylko bez skórki, z masełkiem i polędwicą:) póki co oprócz tego jadł jeszcze z dżemem truskawkowym