Latam z Pola bardzo czesto. Czasami placze a czasem nie. Niewazne, ktory to raz, bardziej jest to zalezne od samopoczucia dziecka i twojego zaangazowania. Jesli zorganizujesz mu czas, ponosisz, pobawisz sie, moze sie zdrzemnie to czas minie szybko i bedzie ok. Z dziecmi jest roznie, nie ma jednoznacznej odpowiedzi :)

tez latam czesto do katowic.lot mamy o21.30 malutka zawsze spi i jest spokojna:)pamietaj o kilku zabawkach,cos do picia,mleczko i nie martw się za bardzo :) wszystko bedzie ok.

mój synek też zawsze spał jak był malutki (dawałam mu cyca i już) a teraz jest ciekawy świata i już zaczepia ludzi zamiast spać :) Ancio też ma "tradycję" robienia kupy w samolocie, pamiętaj o pieluszkach i ciuszkach na zmianę w torbie podręcznej

Oskar mial pol roku jak pierwszy raz lecial samolotem, a 4 miesiace jak plynal promem.

My lecielismy pierwszy raz z Marcelim jak mial wlasnie 3 miesiace nie obylo sie bez placzu na pokladzie bo synek mial kolki wiec przy mleczku strasznie plakal,a reszte drogi przespal na fotelu obok .
Najwazniejsze to podac malemu cos do picia przy starcie i ladowaniu.

Ja pierwszy raz lecę 13 Września mój syn będzie miał 5 miesięcy . Troszkę się boję jak to będzie ...

kolezanka ze swoja julcia tez leciala jak mala miala 4m-ce,tez bylam ciekawa reakcji,mowila ze mala w szoku lekkim byla:) ani sie smiala ani plakala:)

zazdroszcze:)ja tez bym chciala ale nie wiem jak mojego zostawic;/bo lecialabym na conajmniej 3miechy:D

juz pewnie doczekac sie nie mozesz;p

Pierwsze polrocze zycia dziecka to najleprzy czas na latanie samolotem, bo wiekszosc dzieci poprostu przesypia lot :) Ja lecialam z corka jak miala 3,4,6 miesiecy i zadnych problemow :)

Moj mial 5 miesiecy jak lecielismy tez strzasznie sie balam jego reakcji.A on grzecznie sobie siedzial,patrzyl w okienko a na koncu zasnal.NIby to dobry wiek bo niemowlaki ida spac a te starsze grandza.Jedna tylko rada przy starcie i ladowaniu daj mu cos do picia by uszka sie nie zatykaly.