« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natii88
natii88

2014-12-29 20:23

|

Poród i Połóg

Pierwszy poród przez cc, drugi poród naturalny, prosze o opinie :)

Witajcie mamy:) szukam kobietki, która urodzila pierwsze dziecko przez cc, a drugie naturalnie, jak to się odbylo, czy załujecie, jak w porównaniu do cc to wyglądało, czy nie popękały Wam szwy, dosłownie wszystko chciałabym wiedzieć na ten temat. Dziękuję z góry :)

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamusiaaaa18

oooo i ja posłucham :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asiunia122

Chciałam bardzo rodzic sn jednak sie nie udalo za mną dwie cesarki wiec również z mila chęcią poczytam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
arletka1991

To ciężko porównywac, bo głównym pytaniem jest ile lat po cc miałabyś rodzic naturalnie?
Wiem, że wielu osobom się nie udawało, gdy różnica była mala, to było podejrzenie popękania blizny, więc i tak cc.
Ale moja bliska znajoma rodziła sn po cc, różnica u jej dzieci wynosiła 6lat, więc dosyc sporo, blizna ok, nic się nie działo i mówiła, że sobie chwali rozwiązanie sn, że szybciej doszła do siebie, no ale też przy pierwszym miała cc dopiero po 15godzinach próby rodzenia sn, więc teraz te katusze trwały u niej o wiele krócej, bo 3godzinki i zakończyły się tym, czym powinny bez żadnych większych problemów ;) Z tym, że logiczne, że jest t inna droga, w innym miejscu potem boli heh
A ja z kolei na odwrot, pierwszy poród sn, drugi cc ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natii88

dzieki za ta odp o Twojej kolezance:) ja mialam cc w lutym 2010, teraz w styczniu czyli w zasadzie 5 lat bedzie po cc, lekarz mowi mi, ze nic nie powinno sie stac, bo jest duzy odstep czasowy od cc, ale ja i tak mam obawy, ze nie dam rady malego urodzic sn i sie zaklinuje w kanale rodnym albo cos i ze wtedy szwy pekna.. moze to moja "schiza", ale tez pytalam, bo chce wiedziec jak z bolem, napewno wysilek nieporownywalny przy sn, wlasnie kazda kobietka mowi inaczej, wiec czekam, moze jeszcze ktos sie wypowie :) bo jak juz to bede brala cc na zyczenie, bo wskazan jako tako nie mam :/