też mam problemy ze snem, piłam kilka razy melisę z pomarańczą, taką znalazłam w sklepie. pomogła, bo nie obudziłam się w nocy ani razu, w smaku też rewela. a czy wolno... tego właśnie nie wiem. jutro mam wizytę u gin. to zapytam.

ja piłam melise na wysokie ciśnienie, i dało radę ją pić nie jest taka zła.

Piłam ale dla smaku a nie żeby zasnąć, akurat to na mnie nie działa :)

ja pije melisę tylko wtedy gdy odwiedza nas pewien kolega mojego męża działa on tak na mnie że szlag mnie trafia coś nie do opisania wpadam w wściekłość wystarczy że go usłyszę przez ścianę ( kończę bo już się denerwuje) czasem dodaje miód jest lepsza, trochę działa na szczęście i na sen też wycisza

piłam, ale na uspokojenie. na sen na początku pomagał kubek gorącego kakao. potem już nic nie pomagało, z wyjątkiem spania co drugą noc :/

Ja piję juz ponad miesiac tak mna szarpaly nerwy po porodzie. Nie dawalam sobie sama rady a mam nerwice od kilku lat i na mnie działa.

Jest to zioło, więc wolno. U mnie skutek w samym śnie przyniosła po około tygodniu stosowania. Śpię jak kamień. W dzień też mi lżej. Piję rano i wieczorem.

Powinna się parzyć nie mniej niż 10 min pod wieczkiem-z resztą jak każde zioło, żeby miało skutek:)

I ja melisę słodzę. Lubię herbaty słodkie i akurat dodaje 3 płaskie łyżeczki(wieem, miodzik:) i jest dobra w smaku nawet z jedną.

Ja piję melisę prawie od początku ale na nerwy na sen też pomaga. A jak nie podchodzi Ci melisa to są kropelki w aptece Malisana bodajże się nazywają. Mi kazał lekarz pić więc raczej można w ciąży ja popijać.