leżałam w szpitalu z mamą wcześniaczka i miała problemy z pokarmem i własnie doaradca laktacyjny w szpitalu polecił jej picie piwa :) codziennie piła karmi, ale czy coś pomogło - nie wiem, bo zdązyłam już wyjść ze szpitala ;p

dziala:)jak wypije wieczorem to mnie w nocy zalewa wiec radze nie przesadzac z iloscia :)

Nie działa....

Ja w szpitalu słyszałam ,że to bzdura...

dziala nawet zwykle piwo, w mniejszych ilosciach trzeba bo w alkoholizm mozna sie wprowadzic codziennie popijajac szklaneczke ;)

tak ze to bzdura, piwo rozluznia co ulatwia naplywanie pokarmu ale taki sam efekt ma odpoczynek... ale jak kto chce to niech wierzy ze to zloty sirodek na pokarm

A ja czytałam, że słód jęczmienny zawarty w piwie podnosi poziom prolaktyny, która jest hormonem odpowiedzialnym za proces laktacji.
Metoda ta polecana jest przez znane konsultantki laktacyjne.

MjakMama dodatek do miesięcznika - o karmieniu piersią

Piłam dużo wody, piłam karmi i piłam herbatki na laktację. Cze pomogło? Nie wiem. Dostałam pokarmu w 5 dobie po porodzie, ale może i bez tego bym dostała?

Też słyszałam o Karmi od jednej znajomej, ale nie wiem czy to działa